Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #seks
Jak wygląda Wasz stosunek do pisania z drugą połówką kiedy się nie widzicie dłuższy czas?
Jak było na początku, a jak jest teraz?
Dalej ze sobą flirtujecie? Droczycie się? Czy może wiecie, że będziecie się widzieć za kilka godzin o konkretnej godzinie, to do tego czasu nie rozmawiacie, bo przecież pogadacie na żywo na spotkaniu?

Jak to wygląda w związkach z dłuższym stażem, np. 2 letnim, 5 letnim?
Pytam, bo zauważyłem że z różową kiedy się nie widzę kilka dni, to już nie rozmawia ze mną tak "jak kiedyś". Mimo, że jesteśmy razem to mam wrażenie, że coś się w tym temacie wypaliło. Brakuje mi tych emocji, które były na początku i zastanawiam się jakie jest najzdrowsze podejście w tym temacie.
Kiedyś zwróciłem jej o to uwagę, to było dobrze przez kilka dni, a potem "standardowo" - po staremu.
Nie chcę robić szopek, dlatego zastanawiam się czy to ze mną problem i to "normalna kolej rzeczy" z związku z takim stażem, czy problem leży gdzieś indziej?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62692c8d541e272d6be95a0f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 10
WalecznyKoczkodan: Normalne, ze swoja na poczatku tez lubilismy sie nakrecac w trakcie dnia, wymiana czulosci pisanie jak to sie nie zabawimy wieczorem siedzac w biurze. Gdy sie nie widzielismy danego dnia to wieczorkiem wymiana nudesków, masturbacja wzajemmna do kamerek itp
Teraz po 5 latach to piszemy juz w zasadzie jak para luźnych kolegów czy wspollokatorów na tematy typu co zrobimy wieczorem na kolacje. samo zycie seksualne na tym samym poziomie co
@AnonimoweMirkoWyznania: To zupełnie normalne, że z czasem takie gierki słowne, droczenie się i flirty przygasają. Nie oznacza to od razu wypalenia uczucia, a po prostu przejście do następnej fazy. Może się to wydawać jakimś problemem, ale często gęsto wcale nim nie jest. Jeśli potrzebujesz takiej iskry czasem, to porozmawiaj o tym, bo to też przecież często kwestia odpowiedniego podejścia i zaangażowania, sytuacje można stwarzać, wręcz należy. To tak samo jak w
ŚwieckiDziadek: 13 lat w związku, 3 po ślubie, 4 pod jednym dachem.

Jeśli chodzi o kontakt - non stop. W pracy piszemy, jak gdzieś jesteśmy dalej to regularnie piszemy.

Ale jeśli chodzi o seks czy coś to raczej się iskra wypaliła. Owszem regularnie są seksy, jak się widzimy na żywo to ona czasem mi pokaże cycki albo coś pokusi ale nie ma takiej wszechogarniającej chuci 24/7.

Ale powiem Ci, że teraz