Wpis z mikrobloga

@GrochenMochen: właśnie to, że życie toczy się na obrzeżach wcale nie jest tak niespotykane. Z Poznania wyjechałem do Gdańska i tutaj obserwuje się to samo. Ludzie wyjeżdżają z samego trójmiasta na rzecz Pruszcza, Wejherowa, Rumi, Redy czy innego Żukowa/Kowali, czyli też wydawać by się mogło jakichś małych miejscowości gdzie tylko kościół i sklep wiejski. Ale okazuje się że te miasta nie są wcale gorszymi alternatywami dla Trójmiasta, rozwijają się w takim
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Maniut: ale my się nie pchamy do bycia stolicą XD. Oczywiście, że wszyscy Polacy to biedna rodzina. A mój komentarz jest utrzymany w kontekście żartu. Mamy wiele pięknych miast, miasteczek i wsi w Polsce. Każde ma swoją historię, lepsze i gorsze czasy. I wszędzie znajdziemy ludzi wspaniałych, przeciętnych i takich na których plwocin szkoda. Pozdrawiam Pana serdecznie.
@nomadicgoogler
Zdaje sobie z tego sprawę. Aczkolwiek w powiecie jak i w poznaniu jest masa inwestycji i praktycznie centrum usług wspólnych i outsourcingu w Europie środkowo wschodniej.

Ale szczerze mi pasuje życie tutaj. Wszystko takie małe, skromne, bez dużego hałasu. Trzy razy do roku jak pojadę Wrocław Kraków czy warszawa to na tydzień mi pasuje, ale żyć w tak dużych miastach to koszmar.
Co do ludzi którzy myślą że poznań to centrum