Wpis z mikrobloga

@miauczar: siedzi u mamy w rówcach żebrze, na instagramie, wyzywa widzów i jeszcze do pracy, nie chce iść ale jak ktoś zaproponuję pracę, upośledzonej marlence to już odpala się agresor, wyzywa od najgorszych i blokuję na instagramie jakby to było mało, to jeszcze wyzywa swoją mame od szmat i od dz*wek za to że kazała jej w domu posprzątać. Ameba umysłowa nie uciekła od niego, tylko rafał ją zostawił z ogoloną
@11adam345: Dzięki za poświecony czas na opisanie sytuacji. Tragedia, jak ostatni raz ich ogladałem właśnie ruchali się przed kamerami, później chyba się rozstali i rafatus zaczął prace w zakładzie pogrzebowym, wtedy myślałem że jednak idzie wszytstko w dobrym kierunku. Najbardziej mnie smuci to, ona/on kiedys się rozmnożą i wychowają kolejnego degenerata. Swoją drogą widzowie jednak przyzwyczaili tą tragiczną parę do takiego życia - lekkiego, bez obowiązków, życia w krórym wystarczy chlać