[peoplearestrange]

Mireczki przebranzowilem sie z deva na kardiochirurga i polecam kazdemu. Zero potrzeby doksztalcania sie, bo przeciez serce sie nie zmienia tak jak frameworki, dokumentacja juz spisana lata temu. Nie robimy bypassów ani przeszczepów w sprintach, takie rzeczy jak ablacja estymujemy z górką na 8h a schodzi 1h i fajrancik. Zero stresu, mowie wam. W dodatku zarobki lepsze bo na boku mozna przepisywac betablokery a nie brac poboczny projekt na UZ/B2B

#pracait #programista15k #pdk

[ddiazepam]

@tymoty to prawda. Jestem jednak już na ostatnim roku specjalizacji i myślę że warto to dokończyć. Co będzie dalej to zobaczę

[tymoty]

@ddiazepam: Ja właśnie kończę staż i zastanawiam się co dalej. Jak słucham znajomych z polibudy, którzy mówią o warunkach pracy i zarobkach juniorów i midów, to myślę, czy się nie przekwaliwikować. Coś tam pythona umiem, znajomości mam, żeby się zakręcić, a jak myślę o #!$%@? przez 5 lat jak śmieć to nie mam zupełnie motywacji do rezydentury. Z perspektywy czasu co byś polecił?

[dlolb]

@peoplearestrange: polecasz jakiś bootcamp na kardiochirurga? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@villager: na jutubie jest mnóstwo filmików z operacji, parę weekendów i sam ogarniesz

[ddiazepam]

@tymoty: Robię radiologię - specka ciekawa i sposób pracy całkiem inny niż 'typowy' lekarz czyli idealnie dla mnie - z wyboru specjalizacji jestem zadowolony. Też porównywałem zarobki osób w podobnym wieku/stażu pracy w IT do tego co mam teraz i muszę powiedzieć, że jest średnio. Dopiero po ukończeniu rezydentury zarobki będą lepsze.

Z perspektywy czasu co byś polecił?

Chodzi Ci o IT? W IT się nie orientuję za bardzo, nie znam

[Yratsjowt_799]

@peoplearestrange: Polecam prace oficera wachtowego zero stresu przecież jak się zderzysz statkiem z milionem baryłek ropy albo 80 000 m3 metanu i skasujesz statek za 150 milionów € nic się nie stanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Dangarus]

@tymoty Coś tam Pythona xD Chłopie nawet sobie sprawy nie zdajesz ile w pewnym momencie trzeba umieć żeby dobrze zarabiać w IT. Trzeba to naprawdę lubić, albo wręcz, KOCHAĆ KOMPUTERY żeby nie odskoczyć jak od ognia. Ja z perspektywy czasu jak patrzę na to czego się uczyłem i co robiłem to się cieszę że nikt mnie nie uświadamiał, bo bym chyba zaczął watpic w swoją pasję xD a no i najważniejsze, ta