Wpis z mikrobloga

To już równo 20 lat jak minęło od zakończenia produkcji poloneza. Pamiętam te czasy, byłem wtedy 11-latkiem i łudziłem się w dziecięcych wyobrażeniach, że to jeszcze nie koniec FSO, że jeszcze będziemy mieli nasze, polskie i lepsze od polonezów samochody. No cóż, ciągle czekam jak ta baba co czeka na chłopa który 20 lat temu wyszedł po fajki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #polonez #fso #historia
Bartholomaeus - To już równo 20 lat jak minęło od zakończenia produkcji poloneza. Pam...

źródło: comment_16506053430CMSIewrYg3hNFM9iaOkIB.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus: Ech...miałem takiego, 2002 roku ojciec mi kupił 4 letniego na jednopunkcie. Pierwszego dnia dostałem mandat za przekroczenie prędkości ( ͡° ͜ʖ ͡°). Miałem poważanie na dzielni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ogólnie jako tako to jeździło, most który huczał w przedziale 90-110 km/h to było coś niesamowitego ;). Niestety w 2007 roku jak go sprzedawałem, był tak zjedzony przez rudą, że jak
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus Ja tam miło wspominam tego Poldka, pamiętam jak dziadek przyjeżdżał takim w latach 00-04 chodziłem w nim powiedzieć i posłuchać muzyki bo o dziwo audio mi się tam podobało szczególnie głośniki w tylnej półce
  • Odpowiedz
  • 39
@Bartholomaeus Polonez to pomyłka ludzkości. Nigdy nie zrozumiem czym się ludzie zachwycali. Od początku lat 90 czyli od kiedy pierwsze auta zaczęto masowo ściągać z Niemiec Polonez nadawał się tylko na złom. Przepaść między składanym z 3 golfem była ogromna.
  • Odpowiedz
@Tapirro: moi rodzice mieli wczesnego Poloneza Caro z 1991 r. Uczyłem się na nim jeździć. W pełni się z Tobą zgadzam, że to pomyłka. To był niezajechany, garażowany wóz, w którym nic nie działało, a jak działało to z oporem. Ojciec wychodził z domu 10 minut przed resztą w celu ,,idę odpalać auto".
  • Odpowiedz
  • 13
@Bartholomaeus nawet był taki test długodystansowy w gazecie "motor" albo "auto świat" - stara dojechana Jetta vs nowy salonowy Polonez. Lista rzeczy które wyszły w polonezie przez pierwsze 15kkm to jakiś dramat. Po tygodniu powrót na regulację zaworów bo klepały ( ͡º ͜ʖ͡º) Polonez był milion razy w ASO na gwarancji, w Jetta żarówka i olej do zmiany. To już do malucha można mieć sentyment i
  • Odpowiedz
@Tapirro: Sprzedawał się bo FSO dawało tanie niskooprocentowane kredyty na te auta - dużo aut typu Polonez, Tico, Lanos i całe to gówno z Żerania kupowali górnicy po odprawach, ludzie co odchodzili z na emeryturę albo w ramach programu dobrowolnych zwolnie i ci co nie było ich stać na nowe lepsze zachodnie auto.
  • Odpowiedz
Sprzedawał się bo FSO dawało tanie niskooprocentowane kredyty na te auta - dużo aut typu Polonez, Tico, Lanos i całe to gówno z Żerania kupowali górnicy po odprawach, ludzie co odchodzili z na emeryturę albo w ramach programu dobrowolnych zwolnie i ci co nie było ich stać na nowe lepsze zachodnie auto.


@MarianoaItaliano: dużo się nie zmieniło, teraz kupują Dacie, Fiaty, Skody i tanie używane gówna w postaci starych Opli
  • Odpowiedz
@Bartholomaeus: Najlepiej sytuację w FSO w latach 90 opisuje to zdjęcie. Jest to oficjalne zdjęcie promocyjne nowego modelu poloneza. Niestety żadna polska huta szkła nie była w stanie wyprodukować przednich lamp które nie były lampami do żuka lub do malucha więc założyli lampy od peugeota 405. Lata 90 przypominam. I nie jest to jakaś fotka ustrzelona na mieście z testowania prototypu tylko oficjalny materiał FSO.
realizta - @Bartholomaeus: Najlepiej sytuację w FSO w latach 90 opisuje to zdjęcie. J...

źródło: comment_1650621337EnUJqhviFtKCD7uTfSM8x3.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Ech...miałem takiego, 2002 roku ojciec mi kupił 4 letniego na jednopunkcie. Pierwszego dnia dostałem mandat za przekroczenie prędkości ( ͡° ͜ʖ ͡°). Miałem poważanie na dzielni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ogólnie jako tako to jeździło, most który huczał w przedziale 90-110 km/h to było coś niesamowitego ;). Niestety w 2007 roku jak go sprzedawałem, był tak zjedzony przez rudą, że jak zmieniałem oponę to
  • Odpowiedz
@MarianoaItaliano: Bieda była jak cholera jasna po upadku komuny, bezrobocie i śmiesznie niskie zarobki plus spore różnice w cenie aut krajowych i zachodnich, to był główny powód sukcesu tych samochodów: skoro przy miesięcznych średnich zarobkach 5,33 mln zł maluch kosztował 60 mln, Polonez 120 mln, a już taki głupi Fiat Uno ponad 171 mln, co i tak jest tanio przy Seacie Toledo (280 mln), czy Oplu Astrze (266 mln -
  • Odpowiedz