Wpis z mikrobloga

@JackBauer: > Bo to i to są klockami tych samych wymiarów ;) Lego potocznie jest jak adidasy albo cpn.
Trochę tak i trochę nie. Bardziej bym powiedział, że to "klocki" niż "Lego". Tak samo jak raczej nikt Cobi nie nazywa Lego, bo Cobi ma utartą pozycje na rynku.

Główny problem jak dla mnie to gorsza jakość (tzn. standard wymiarów), z chęcią bym znalazł tańszą alternatywę dla kubełka z pick a brick
@hrumque: Lego to nie tylko klocki, ale i projekt i jakość. Składając cobi to po 500 elementach nie czuć palców. Trzeba było wrzucić fotkę co to za konstrukcja, chińczyki w większości to jakieś dziwne zestawy.