Aktywne Wpisy
Minieri +41
Jak zawsze o tej godzinie ruch niemal zerowy, szczególnie w tygodniu więc trochę nuda na stacji. Zawsze lubię kiedy coś jednak się dzieje, a dzisiaj miałem takich 3 nietypowych klientów.
- Pan taki trochę z nadwagą, podjechał nowym Audi, zatankował za ponad 4 stówy i przyszedł zapłacić. Jak zawsze pytam o apkę, mówi że nie ma, to polecam mu założyć szybko przy kasie żeby mógł dostać zniżkę. Zakłada, wpisuje swoje dane i w międzyczasie chwyta 2 wafelki, ja skanuję i pytam czy coś jeszcze. On na to że poprosi jeszcze kawę to pytam jaką, czarną, flat white, latte? Odpowiada - " Taką jaką lubisz (patrzy na identyfikator na bluzie) Szymon. To dla Ciebie". Nie pierwszy raz mi się to zdarza, bywa że klienci chcą coś mi kupić, ale tutaj muszę przyznać że wydaje mi się że ta kawka nie była taka bezinteresowna, szczególnie że wychodząc podsunął mi jednego wafelka i tak specyficznie powiedział "do zobaczenia Szymon". Dobrze wiedzieć że mam opcje ( ͡º ͜ʖ͡º)
- Starszy pan, standardowo płaci, pytam czy coś jeszcze i on z poważną miną do mnie "potrzebuję pana pomocy", pytam z czym a on nadal z poważną miną "zrobimy proszę pana tak - tam za szybą w samochodzie siedzi moja żona i patrzy. Ja pójdę teraz do toalety a pana proszę żeby pan w tym czasie skasował dyskretnie 2 Żywce i schował mi tu do torby" Zostawił kartę żebym zapłacił i poszedł do kibelka. Zrobiłem o co prosił, wrócił i podziękował słowami "męska solidarność w
- Pan taki trochę z nadwagą, podjechał nowym Audi, zatankował za ponad 4 stówy i przyszedł zapłacić. Jak zawsze pytam o apkę, mówi że nie ma, to polecam mu założyć szybko przy kasie żeby mógł dostać zniżkę. Zakłada, wpisuje swoje dane i w międzyczasie chwyta 2 wafelki, ja skanuję i pytam czy coś jeszcze. On na to że poprosi jeszcze kawę to pytam jaką, czarną, flat white, latte? Odpowiada - " Taką jaką lubisz (patrzy na identyfikator na bluzie) Szymon. To dla Ciebie". Nie pierwszy raz mi się to zdarza, bywa że klienci chcą coś mi kupić, ale tutaj muszę przyznać że wydaje mi się że ta kawka nie była taka bezinteresowna, szczególnie że wychodząc podsunął mi jednego wafelka i tak specyficznie powiedział "do zobaczenia Szymon". Dobrze wiedzieć że mam opcje ( ͡º ͜ʖ͡º)
- Starszy pan, standardowo płaci, pytam czy coś jeszcze i on z poważną miną do mnie "potrzebuję pana pomocy", pytam z czym a on nadal z poważną miną "zrobimy proszę pana tak - tam za szybą w samochodzie siedzi moja żona i patrzy. Ja pójdę teraz do toalety a pana proszę żeby pan w tym czasie skasował dyskretnie 2 Żywce i schował mi tu do torby" Zostawił kartę żebym zapłacił i poszedł do kibelka. Zrobiłem o co prosił, wrócił i podziękował słowami "męska solidarność w
Pimposki +16
zazdrościcie mojego dobrobytu cooo??? hehe wscieknienci???
#przegryw
#przegryw
A cala reszta to #!$%@?
@Kazadum: 40 latkowie nie mieli gimnazjów.
Ale nie mieli też roboty w korpo.
Jak kończyliśmy liceum czy nawet studia to bezrobocie szalało, a robotę to się każdą brało jaka była.
Pamiętam ponad 20% bezrobocie wśród młodych około roku 2000 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Lata 90. to okres decentralizacji oświaty publicznej, stopniowo prowadzenie szkół przekazywane było samorządom. Przekazywane były także przedszkola. Ostatecznie prowadzenie szkół przez samorządy zostało potwierdzone w 1999 r. wprowadzeniem za rządu Jerzego Buzka czterech reform, w tym reformy samorządowej i reformy edukacji. Zdecydowano wówczas, że powiaty będą prowadzić szkoły ponadgimnazjalne, dawniejsze szkoły średnie, a gminy - szkoły podstawowe i zupełnie nowe w systemie oświaty gimnazja.
Wprowadzenie i zmiana egzaminów (podstawówka, gimnazjum).
Ze dwie zmiany
No i ja tam swojego 'zawodu' nie zawdzięczam procesowi edukacji, a raczej rozwijaniu własnych zainteresowań.
Zresztą jak zaczynałem pracę po studiach inżynierskich to pierwsze miejsce gdzie pracowałem to stacja paliw :3
Co więcej jak złapałem pierwsze stanowisko w IT to zarabiałem na początku mniej niż kasując za paliwo (miała na to wpływ głównie ilość godzin, ale taki jest fakt).
Jeszcze 10-15 lat
Parę setek tysięcy? Jasne, że mniejszość pokolenia, ale i tak sporo ludzi.
@BudgetRevolution: odnoszę inne wrażenie. Mam wrażenie, że teraz seniora dostajesz z marszu za to, że masz przepracowane 5 lat (a czasami nawet mniej). Kasę ciągniesz na wstępie większą,
Kiedy ja zaczynałem, brałbym każdą pracę w zawodzie i tak też zrobiłem - przez kilka lat zarabiałem mniej niż koledzy bez wykształcenia na produkcji (owszem, miałem wolne soboty).
Zakres wiedzy bez wszelkich automatyzacji i instalatorów jak to ma miejsce teraz, wymagał na prawdę dużo więcej nakładu żeby nie wiem, choćby gównostronkę wizytówkę postawić (bo od tego hobbystycznie zaczynałem) - musiałeś rzeźbić w htmlu, sam skonfigurować serwer, przypiąc domeny, ustawić dnsy, backup tylko we własnym zakresie na gównianym łączu..
Teraz postawienie jakiegoś wordpressa to od zakupu domeny i serwera z automatycznym instalatorem do pełnej konfiguracji (bez uzupełniania treści - które swoją drogą kiedyś też samemu trzeba było klikać w kodzie, a teraz dajesz redaktora i elo) to jakieś
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Właśnie w tym problem, miało to wpływ m. in. Na szkolnictwo właśnie