#anonimowemirkowyznania Jestem różową, mam pod ubraniami nietypowe ciężkie blizny, których nie widać na pierwszy rzut oka. Wstydzę się rozebrać. Nie wiem, czy w razie czego lepiej ostrzec potencjalnego niebieskiego przed nimi czy iść na żywioł? Obawiam się złej reakcji, szoku albo obrzydzenia. Pomocy.
@AnonimoweMirkoWyznania: mam bliznę na dupie i pełno na kolanach + jedną na nosie, w życiu mi nie przeszło przez myśl żeby się nimi przejmować, nie warto, dobrze, że tylko na bliznach się kończy i z tego się cieszę
@AnonimoweMirkoWyznania: Jesteś dość mało precyzyjna, „ciężkie blizny” to dla jednego kilka cięć, a dla innych pół ciała pokryte bliznami. Do tego potem piszesz o „nieciekawym miejscu”, to też może mieć duże znaczenie. Jeżeli są to typowo erotyczne okolice ciała, musi wiedzieć wcześniej.
SuchyPapież: Mam blizny na całym ciele. Dosłownie na każdej części ciała o której możesz pomyśleć mam co najmniej jedną bliznę. I kiedyś to był dla mnie mega problem, zwłaszcza z powodu tych na twarzy, w podstawówce kilka lat starsze gówniaki z gimbazy miały ze mnie bekę często.
Teraz mam prawie 30 lat, w życiu w kilku sytuacjach musiałem lub chciałem ( ( ͡°͜ʖ͡°) ) się
ElfickaStara: Możesz powiedzieć zawczasu. Tobie może ulży. Ja bym był zaszokowany gdybym zobaczył dopiero w trakcie baraszkowania. Choć z drugiej strony, sam mam całe nogi w bliznach i żadna dziewczyna nie zwracała na to uwagi gdy już dobrała się do naganiacza. W drugą stronę pewnie tak samo działa.
AzjatyckiWybraniec: Jestem niebieskim i chyba wolałbym wiedzieć. Wtedy mniejsza szansa na to, że moje zdziwienie w sytuacji intymnej będzie na tyle duże że zostanie negatywnie odebrane i być może negatywnie wpłynie na Ciebie.
Z tego co piszesz jest to dla Ciebie wstydliwy temat, zatem strzelam że ryzyko nieporozumienia/złego odczytania sygnału/niedopowiedzenia między wami może potem powodować jakieś niepotrzebne napięcia w relacji, a szkoda nerwów.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jestem chirurgiem, wyślij- ocenię ( ͡°͜ʖ͡°). A tak serio normalny chłop zrozumie. Do momentu segzów chyba będzie dość czasu żeby napomknąć o jakiejś przeszłości wypadkowej/operacyjnej (ja z czasów pre-tinder więc może się mylę). Zazwyczaj największym problemem mankamentów urody jest to jak my się z nimi czujemy w głowie.
@bb89 mój były mi powiedział że pierwsze co zrobił na randce to patrzył czy nie mam blizn na rękach. Bo gdybym miała to byłby koniec związku bo on ma uraz do lasek i ludzi z problemami psychicznymi. Także różnie bywa.
@AnonimoweMirkoWyznania: mnie kręcą blizny. Każda blizna opowiada Ci jakąś historie, która zwykle pamiętasz. Miałem znajomą z blizna między piersiami - operacja serca, kiedy miała roczek. Kolejna z blizna na kostce - wypadek na skuterze. Itd, itd...
Pozwoliłeś głupiutki narodzie rządzić PiS-owi bo się obraziłeś na Tuska, ośmiorniczki, zegarek Nowaka i OFE więc teraz zbierasz tego plony jakimi jest rozpie*dol prawny czy wizytacja przestępców u głowy Państwa śmiejących się do wspólnych zdjęć.
Jestem różową, mam pod ubraniami nietypowe ciężkie blizny, których nie widać na pierwszy rzut oka. Wstydzę się rozebrać. Nie wiem, czy w razie czego lepiej ostrzec potencjalnego niebieskiego przed nimi czy iść na żywioł? Obawiam się złej reakcji, szoku albo obrzydzenia. Pomocy.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #625df96f77ac277f47a71b7c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
I kiedyś to był dla mnie mega problem, zwłaszcza z powodu tych na twarzy, w podstawówce kilka lat starsze gówniaki z gimbazy miały ze mnie bekę często.
Teraz mam prawie 30 lat, w życiu w kilku sytuacjach musiałem lub chciałem ( ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) się
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Z tego co piszesz jest to dla Ciebie wstydliwy temat, zatem strzelam że ryzyko nieporozumienia/złego odczytania sygnału/niedopowiedzenia między wami może potem powodować jakieś niepotrzebne napięcia w relacji, a szkoda nerwów.
Chyba że to ONS, to wtedy nie wiem
@siepan:
Uwielbiam odpowiedzi nie ja temat. Nie pisz do mnie.
@cwiczebny_janusz: A Ty myślisz, że po czym są te blizny?!
Komentarz usunięty przez autora