Wpis z mikrobloga

@fizykWysokichEnergii:
giant - fajnie że napęd 2x (niestety shimano nie ma w grx najmniejszej zębatki 10t, więc na zjazdach w 1x może brakować przełożenia), super że opona do 53mm. Super że koła też plastikowe, mniej że system hookless (ograniczenie w wyborze opon). Pressfit - fujka.
cannondale - tagi giant z zawieszeniem z tyłu, ale bez plastikowych kół i z bb30.
trek - podwójny isospeed <3, bagażnik w ramie, etap <3, suport
@dymel: dzięki!
W zasadzie napisałeś dokładnie te cechy, które ja uważam za najistotniejsze w każdym z tych rowerów.
Wiele wskazuje na Treka na którym jechałem - cud miód orzeszki, etap to jest to. Szkoda że nie ma dwóch blatów z przodu. Co do szerokości kół - jest masa zapasu, wejdzie 50x700 z zapasem na błotko.
Ruut mi się niesłychanie podoba wizualnie no i ma force'a (generalnie preferuje Sram nad Shimano), ale