[Ozymandi]

Siemka, pytanko w zakresie redukcji i czy robię ją dobrze. Wróciłem niedawno na siłownie po dwóch latach przerwy – wcześniej regularnie chodziłem i coś tam dźwigałem. 24 lata, 178 cm wzrostu, obecnie 90.5 kg ~ na oko 22-24% otłuszczenia. Od miesiąca chodzę na siłownię i redukuję, celuję w 80-82 kg.

Zszedłem z 95kg na 90.5 i widzę, że waga nie chce spadać od około półtora tygodnia. Spożywałem 1950 kalorii dziennie, obecnie 1800 i nie widzę spadku wagi. Wykonuję 3 treningi w tygodniu, średnio 6300 kroków dziennie, cardio na orbitreku 30 minut w dniu treningowym. Prowadzę siedzący tryb życia.

Co zalecacie w obecnej sytuacji?
#dieta #mikrokoksy #silownia

[OttoVonAnus]

@Ozymandi: Mierz obwody

[muskutanin]

@Ozymandi: nic z tym nie robić bo taki bunt jest normalny. Mi tak wielokrotnie organizm świrował i nie chciał dalej zrzucać wagi

[Ozymandi]

Ok, a co myślicie o obecnej ilości kalorii? Nie jest za nisko?

[Saprofit]

@Ozymandi: 1800 to juz bardzo nisko, więc bym celował w samo zwiększanie aktywności. Oczywiście to co przedmiwcy napisali też jest prawdą. Czasem waga na 2-3 tygodnie się potrafi zatrzymać, trzeba wtedy wykazać się cierpliwością i później powinna normalnie polecieć.

[jakubnn]

@Ozymandi: przy 1800 kcl czułbym sie jak kupa

[Daniell236]

@Ozymandi: jeśli chcesz schudnąć ćwicz max 3 razy w tygodniu na maxa i z przerwami odpuść sobie kroki w inne dni. Regeneracją to podstawa inaczej zatrzymasz sobie odchudzanie.