Wpis z mikrobloga

@banalny_tuzin: Spekulacje. Jakiś mały sukces byłby dla nich nieopłacalny wobec kosztów jakie poniesli w tym straty wizerunkowe, izolacja, sankcje. To byłoby warte tylko w przypadku przejecia wiekszosci Ukrainy i ustanowienia tam swojego pachołka.
  • Odpowiedz
Spekulacje. Jakiś mały sukces byłby dla nich nieopłacalny wobec kosztów jakie poniesli w tym straty wizerunkowe, izolacja, sankcje. To byłoby warte tylko w przypadku przejecia wiekszosci Ukrainy i ustanowienia tam swojego pachołka.

@szurszur: Taki zapewne był pierwotny plan. Ale jak niby mają zrealizować go teraz jeśli nie udało im się to na początku ze swoimi najlepszymi jednostkami?
  • Odpowiedz
Najlepszej broni nie wykorzystali wcale w dużym stopniu. Dronów maja mase a oszczedzaja je. Czołgów lepszych mniejszy odsetek.

@szurszur: Niby dlaczego mieliby to zrobić? Lepiej tracić ludzi niż sprzęt? Tych dronów z wklejonymi lustrzankami Canona czy innych?
  • Odpowiedz
@niepopularna_opinia: Niepodległość już wygrała, Rosjanie musieli wycofać się z okolic Kijowa i prędko tam nie wrócą. Politycznie Ukraina jest zupełnie innym narodem niż była choćby rok. Zystała też bardzo dużo na arenie międzynarodowej, choćby w kwestii akcesji do UE czy NATO. A jeśli chodzi o walki na wschodzie to tam konflikt może trwać latami niestety.
  • Odpowiedz
Ta sprzetu czasem bardziej szkoda bo ludzi mnogo

@szurszur: Z tym mnogo to bym tak nie szalał bo bez powszechnej mobilizacji niedługo mogą nie mieć kim walczyć, a do Ukrainy wróciło mnóstwo osób aby wstąpić do wojska. Przeciętnemu Rosjaninowi też raczej nie pali się, aby ryzykować życie w wątpliwej wojnie.
  • Odpowiedz
@szurszur: Co ludzie mają się z tym mitycznym "lepszym sprzętem" gdzieś kitranym na czarną godzinę? To co widzimy to faktyczny obraz rosyjskiej armii, nie ma cudownych broni, niewyczerpanych dywizji z Syberii i geniuszu operacyjnego. To po prostu przerośnięty co do możliwości kraju moloch gdzie wszystko to dożynanie spadku po ZSRR i to byłoby na tyle.
  • Odpowiedz
Poczekałbym z tym UE i NATO na jakieś realne daty.

@niepopularna_opinia: wiadomo, że nie przystąpią jutro ale zmieniło się nastawienie UE i NATO na bardziej przychylne, a także samych Ukraińców, którzy do czasu wojny byli mocno podzieleni w tych kwestiach (podobnie jak w Finlandii i Szwecji w przypadku NATO)
  • Odpowiedz