Aktywne Wpisy
![USSCallisto](https://wykop.pl/cdn/c3397992/USSCallisto_dMGluzGmbs,q60.jpg)
USSCallisto +33
Zawsze pod takimi wpisami zastanawia mnie jedno - dlaczego zwolennicy pomysłów takich jak czterodniowego tygodnia pracy przy zachowaniu wypłaty czy równego dzielenia zysków firmy między właścicielem, a pracownikami (zysków, ale strat już oczywiście nie) nigdy, przenigdy nie założą biznesów, w których udowodniliby jak piękne są te założenia?
Tak, wiem, że czterodniowy tydzień pracy jest testowany w różnych miejscach na świecie i przynosi pozytywne efekty w niektórych branżach. Właśnie o to chodzi, że
Tak, wiem, że czterodniowy tydzień pracy jest testowany w różnych miejscach na świecie i przynosi pozytywne efekty w niektórych branżach. Właśnie o to chodzi, że
![USSCallisto - Zawsze pod takimi wpisami zastanawia mnie jedno - dlaczego zwolennicy p...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/8d530bb3b015810bea775ec01880cadb7614fb9118eca246aa4571f14ed3cca1,w150.jpg)
źródło: IMG_6912
Pobierz![Patchtwo](https://wykop.pl/cdn/c0834752/26d445ec7e5665bc97dd64a1f5158c4fe0399433299302f9d550ed85cec2a901,q60.png)
Patchtwo +5
Dużo ostatnio jadu wylewają wykopki na kredyciarzy. Zastanawia mnie przyczyna i kim są (jaki status społeczny mają itp.) te osoby.
Dlaczego o to pytam?
Zachowanie części użytkowników jest parafrazą pracodawca = złodziej
Dla uściślenia - kredyciarz płacił odsetki przy zmiennych stopach na poziomie 0,23% - był zlodziejem. A teraz ma cierpieć!
I nie chodzi o to, że jest mi żal kredyciarzy - trzeba zdawać sobie sprawę z ryzyka, że jak wskoczysz na rolkach na rampę to możesz sobie #!$%@? ten głupi ryj. ¯_(ツ)_/¯
wracając do początku - kim są wykopowi hejterzy?
- jaki mają status społeczny?
- w jakim kręgu znajomych się obracają?
- jakie mają wynagrodzenie i w jakiej branży pracują?
- jakie mają perspektywy i plany na swój rozwój?
- z kim dzieła życie, dom, pokój czy nawet łóżko?
I ostatnie
- nie mają w swoim gronie rodziny i znajomych nikogo, kto teraz przez swoją głupotę lub nieszczęście (strata pracy dla przykładu) są teraz w trudnej sytuacji i potrzebują wsparcia?
Wiem, że pytanie śmierdzi wódka przy stole w kuchni w trakcie domówki i zachęca do filozoficznego #!$%@? - ale serio pytam.
Może odpowiedź jest trywialna - są to gnojki bez doświadczenia życiowego, chęci do zmian czy nawet sztucznego ograniczania swojej perspektywy na lepsze życie?
@mickpl zachowuje się jak obrażone dziecko, po tym co pisze ciężko uwierzyć, że coś w życiu osiągnął.
—
Pozdrawiam,
Kredyciarz, gotówkowicz, spadkowicz.
Hejtuję dlatego, że kredytobiorcy uważają się za pokrzywdzonych, mimo że przy oprocentowaniu mniejszym od inflacji efektywnie zyskują. Fakt - mogą mieć chwilowo dużo większą ratę, ale mamy super niskie bezrobocie i są opcje dorobienia sobie, by przetrwać ten okres. Za kilka lat jeśli utrzyma się sytuacja (inflacja 10-14%, stopy nie przebiją 8%) to będą mega wygrywami. A jak się boją to mogą sprzedać nieruchomość i być do przodu względem
Ja ostatni kredyt brałem przy wiborze 0,25.
O boze, o #!$%@?.
Komentarz usunięty przez autora
I to nie jest tak, że jak komuś wynajem nie pokryje raty to będzie leciał od razu zdjęcia robić i na oleiksa, bo to jest długoterminowa inwestycja dla dzieci. Nawet jakby mieli dokładać to będą to spłacać.
Grupa ludzi, którzy brali typowo pod wynajem i łatwy zarobek niech ginie. Chętnie od nich kupię