Wpis z mikrobloga

@Agdyby_tak_bez_loginu: ja zapytałem tutaj czy ktoś nie zna czasem firmy albo kogoś kto pomoże w kupnie moto, no i znalazł się mireczek, który zaoferował pomoc. Pojechaliśmy, obejrzeliśmy i kupiłem Kawasaki ER-5. Na początek super sprawa, łatwo się prowadziło, tani w utrzymaniu. Po 2 sezonach wymieniam teraz na większy gabarytowo, ale pod względem pojemności 500cc jest dla mnie wystarczające i nie potrzeba mi więcej.

Jakbym miał kasę to nie kupowałbym od razu
@Agdyby_tak_bez_loginu: pierwsze cb125r i drugie cb500x z salonu, bo męczyło mnie przebijanie się przez setki ogłoszeń od Januszy i 99,9% sprzętów sprowadzonych z zachodu najczęściej po mniejszych lub większych dzwonach, o czym sprzedawcy oczywiście nie wspominają. Wolałem zapłacić więcej, ale mieć pewny sprzęt.
ja kupiłem 2 letnią używkę 500ccm (Leoncino Trail) i jestem mega zadowolony. Przed zakupem trochę się obcykałem w ogólnych poradach dot. oględzin motocykla i cechach szczególnych modelu, który mnie interesował. No i wiedziałem, że szukam egzemplarza, który jest ledwo co dotarty (2-3 lata max).
@Agdyby_tak_bez_loginu kupiłem używany bo na taki mnie było stać, Kawasaki er6. Niby mogłem kupić nową 125 ale to nie to samo. Nie znałem się na tym, po przejażdżce czuć czy coś nie tak, jak ściąga czy wydaje jakieś dziwne dzwieki to odpuszczałem, kupiłem 3 który oglądałem. Jeżdżę już 4 rok i nic się nie zepsuło jak na razie, prócz takich typowo eksploatacyjnych rzeczy
@Agdyby_tak_bez_loginu: kupiłem używany motocykl, który w tamtym momencie miał jakieś 14lat. Nie tylko kupiłem używkę, nie tylko starą, to jeszcze od handlarza, bo mi się spodobała xD.

Efekty... hmm.. jeździ ze mną już 10lat (tak ciągle jeszcze mam pierwsze moto), przejeździła ze mną w tym czasie jakieś 30k. W pierwszym roku posiadania usłyszałem, że silnik jest do remontu i w najgorszym razie "korba wyjdzie bokiem". Nie remontowałem, bo nie było mnie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Agdyby_tak_bez_loginu: kupiłem używany. Szukałem sztuki z jak najniższym przebiegiem i jak najmłodszej w założonym budżecie. Mogłem kupić ten sam model z większym przebiegiem i starszy za pół zakładanego budżetu i miał bym to samo jeżeli chodzi o wrażenia z jazdy. Serwis i tak robiłem sam.