Wpis z mikrobloga

Ostatnio przeglądam z nudów i potrzeby walidacji tindera. Dawno mnie tam nie bylo. Nastąpił niesamowity napływ nisko jakościowych prymitywnych femoidow z badu czy innych gowien. Kiedyś na tinderze łatwiej było wyhaczyc HQNP, ale teraz to jak grzebanie w śmietniku. Mam tam ponad 2000 lajkow, z czego zdecydowana wiekszosc to LQP, okolo 120 par w tym pare dziewczyn które byc moze kwalifikowalyby sie na HQNP ale po przejrzeniu ich IG, człowiek przestaje sie łudzić i widzi kolejne prymitywne oznaki zachowania, przyzwyczajenia ktore sa red alertem. Z większością tych pseudo HQNP nie chce mi sie pisac, a jeśli nawet zaczynam, to oczywiście one nie raczą odpisać. Kolejny primitive trait.
Gdzie w dzisiejszych czasach trafic prawdziwa HQNP która bedzie zasługiwać na to wszystko co moge jej dac. Zaczynam myśleć ze to nie mozliwe.
#zwiazki #tinder #redpill #przegryw #blackpill
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach