[m.....x]

O cholera, tego się nie spodziewałem

Według dewelopera ściany można wyburzyć, więc powierzchnia pod nimi jest użytkowa.

Link

#patodeweloperka #katowice #januszebiznesu

[nilfheimsan]

@ElCidX: @Drmscape2: @mendrix: norma z 1997 roku normalnie dopuszcza wliczanie do pow.użytkowej ściany działowe do demontażu i jest to legalne działanie, trzeba było po prostu w projekcie i opisie opisać ze ściany działowe są do demontażu a nie na stałe. Myśle ze ten deweloper co przegrał nie opisał tego że ściany są do demontażu i ukrył ten fakt przed kupującym. Nasze prawo budowlane jest dziurawe a deweloperzy to wykorzystują

[shizofrenix]

@mendrix: to samo było w Lublinie w Eko Parku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Serrrek]

za jakis czas deweloperzy wpadna na inny pomysl: beda pokazywali dwa rysunki: jeden pusty rzut z jednym wielkim pokojem (zwykle tylko wc musi byc wydzielone), a obok rzut ze scianami wewnetrznymi i bedzie gwiazdka *propozycja podania, conditions may apply itd.

@nilfheimsan: No tak nie zrobią bo będą musieli je wybudować przecież i tak

[Kontestator]

@peli7: To to nie jest tak, że ten metraż i cena są przybliżone w umowie wstępnej? A potem przy odbiorze są robione pomiary i to potem leci do KW i jest podstawą wszelkich rozliczeń?

[mako37]

@m_ney: jeżeli nie ma sprzedanych wszystkich mieszkań to można wnieść do sądu zabezpieczenie w postaci niesprzedanych mieszkań w inwestycji. Wtedy deweloper szybko działa

[baca1992]

@Richtig_Piwosz: Mój deweloper chwalił się i reklamował, że nie wlicza powierzchni pod ścianami do metrazu ale widziałem sporo ofert gdzie wliczali.

[ElCidX]

@nilfheimsan: ano taki kraj, że cokolwiek byś chciał zrobić to musisz się najpierw doktoryzować żeby cię ktoś nie wyruchał

[PIAN--A_A--KTYWNA]

@mendrix: mógł sprzedać bez ścian działowych

[nilfheimsan]

@Serrrek: ale problemem nie jest zbudowanie ścianek, to jest niesamoicie mały koszt jak i tak masz ekipę na miejscu która buduje cały budynek. deweloper kombinuje żeby sprzedać powierzchnię pod ścianami, i tu są prawdziwe pieniądze.

[k.....a]

@matkop89: Hmmm z tymi normami było trochę zawirowań, obecnie masz racje powinno się stosować 2015, ale z tego to pamietam to przez długi czas nie było obowiązku stosowania tej normy, obowiązek jest chyba dopiero od 2020 roku. Ale fakt jeśli jest taki zapis to musi się stosować do 2015.
Jeszcze jako ciekawostkę dodam że w normie z 2015 powierzchnię liczy się w świetle ścian z tynkiem, na rzutach często są wrysowane

[Erus]

obowiązek jest chyba dopiero od 2020 roku.

@krolowamonika: odnosi się to do pozwolenia na budowę. Jeśli ktoś dostał je wcześniej (tzn. przed 19.09.2020), to nie musi stosować nowej normy podczas sprzedaży.

[k.....a]

@Erus: No niby tak, czyli trzeba sprawdzić czy pozwolenie jest przed 19.09.20 ale czy jeśli ma zapis w umowie o niedatowanej normie bez przywołania konkretnej normy to i tak nie musi stosować normy najnowszej? Ja pamietam że jakoś chwile przed wejściem tej normy uzyskaliśmy pozwolenie a i tak zmienialiśmy sposób liczenia powierzchni dla całego budynku i do kart lokali, w sumie nie wnikałam w to ale tak zostało to ustalone z

[Celinka95]

i cyk roszczenia do spółki celowej która ma 5k kapitału i nie ma z czego zapłacić xD

@m_ney: I cyk, 299 ksh (pozew przeciwko zarządowi w razie beskuteczości egzekucji) i ściągasz z prezesa spółki, który jest pracownikiem dewelopera ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m_ney]

@Celinka95: albo przypadkowym słupem xD

[Erus]

nie musi stosować normy najnowszej?

@krolowamonika: pewnie wtedy wchodzą słowa klucze (powierzchnia użytkowa/całkowita/wewnętrzna, brutto/netto, etc.)

[Celinka95]

@m_ney: Istnieje taka szansa, ale raczej marna, szczególnie jak się kupuje od dużych deweloperów.

[peli7]

@Kontestator: u mnie akurat było to robione kilka miesięcy wcześniej (odbierałem w styczniu, data pomiaru z sierpnia), był ktoś z zewnątrz (nie z firmy developera), kto zmierzył i się pod wynikiem podpisał

[k.....a]

@matkop89: Aha no jak tak masz to dobrze :)