[kogut89]

Drodzy posiadacze czworonogów, pytanko bo od 2 dni jestem szczęśliwym posiadaczem owczarka niemieckiego. Szczeniak ma dokładnie 8tyg. Próbuje go nauczyć że na noc ma zostać sam w piwnicy i tam jest jego posłanie. Maluch mi 2 noc lamentuje i nie może się uspokoić.
Może macie jakieś rady?
Już się zastanawiam czy go nie wziąść do sypialni bo boje sie że na wabi się jakieś traumy. Co sądzicie? Boję się że jak go przyzwyczaję teraz do spania w sypialni to później będzie tylko gorzej, a pozostawienie go na czas wyjścia do pracy to już będzie totalna masakra.
#psy #behawiorysta #owczarekniemiecki #weterynaria

[PiesTaktyczny]

@kogut89: a jak było w hodowli? I jak zostawiasz go w piwnicy? Generalnie jeśli psiak nie był nauczony zostawania samemu, to nie nauczysz tego w dwa dni. To dzieciak i pewnie jeszcze nawet nie oswoił się z nowym miejscem. A później warto wprowadzić kennel na spokojnie - popatrz na crate games. Plus to wprowadza się na spokojnie i oczywka trzeba zaspokoić psie potrzeby.
W ogóle piwnica to nie brzmi jak dobre

[PiesTaktyczny]

@PiesTaktyczny: tzn. kennel warto wprowadzić od razu, ale nauka trochę potrwa.

[kogut89]

@PiesTaktyczny znaczy to jest miejsce gdzie wcześniej miałem pokój do ćwiczeń tylko sprzęty usunąłem. Ma tam 18 stopni, sucho, światełko płytki na których są maty po rozkładane żeby się nie ślizgał.
W hodowli był trzymany na zewnątrz w końcu przez ostatnie 3tyg. Z matka i 6 rodzeństwa. Ma posłanie z naszymi bluzami żeby był nasz zapach, miche że świeża woda, kilka zabawek. Jutro mu dokupie materiał wehowa i zabawkę smakową.

[kogut89]

@PiesTaktyczny ma w tym pokoju plotki zrobione żeby nie mógł wyjść, pokój ok16m2 i posłanie ortopedyczne

[kogut89]

@PiesTaktyczny teraz słyszę i widzę że się uspokoił, kur serce pęka. Zaczynam pękać i mówię sobie ze jeszcze2takie noce i biorę go na górę, tylko problem mam taki że mamy dużo dywanów i schodow, a w szczególności schody nie są dobre dla maluchów.

[PiesTaktyczny]

@kogut89: to trochę za duża przestrzeń dla malucha - jest ryzyko, że szybko nauczy się załatwiać w piwnicy, a nie usłyszysz, że ma potrzebę. Wg mnie lepiej, żeby posłanie/kennel miał bliżej, żebyś mógł nauczyć go czystości. Poza tym wcześniej spędzał dnie i noce w 6 innych psów, a teraz oczekujesz, że spokojnie będzie sam kilka godzin? Czy w hodowli był uczony zostawania samemu w kennelu/transporterze? Coś poza byciem w kojcu i

[kogut89]

@PiesTaktyczny tylko wiem ze owczarek dość szybko rośnie i wiem ze jak będzie mieć 6 miesięcy to będzie go jeszcze ciężej oduczyć spania w sypialni

[kogut89]

@PiesTaktyczny a w piwnicy jak ma ochotę niech wali

[PiesTaktyczny]

@kogut89: co ma szybkość rośnięcia do tematu? Zastanów się, dla mnie osobiście to ryzykowne nie móc słyszeć, co dzieje się z psem i nie reagować na wymioty/cokolwiek, co w młodym wieku jest ryzykowne.
Jeśli nauczy się załatwiać w piwnicy, to w domu też może. Dobrze, żeby była opcja wyjścia z nim w nocy, jeśli ma potrzebę.

[kogut89]

@PiesTaktyczny bo docelowo chcemy żeby nie spał z nami w sypialni, więc wydaje mi się że jak teraz go wezmę a później wyprosze to zrobię mu wodę z mózgu. Mam elektroniczną nianię

[mikaliq]

@kogut89: ja tam może nie w piwnicy, ale w klatce twardo od pierwszego dnia papika w nocy trzymałam. Tylko dwie pierwsze noce to była ta klatka tuż przy moim łóżku że w nocy jak się budził i piszczał to uspokajałam głosem i dotykiem (tyle co palce wkładałam przez kraty) dwie pierwsze noce były takie że w nocy się budził i płakał. Trzecia już w całości przespana. Klatka po 3 dniu odsunięta

[kogut89]

@mikaliq hehe tak chce ryzykować że aktualnie zamiast spać z narzeczoną to leżę na poduszkach obok niego. Od 22 do 23 Mozart nam śpiewał później był spokój do g. 1, a teraz ja od g. 1.20 jestem nim

[kogut89]

@mikaliq niszczenie mi wisi bo wszystko co kupione to tylko rzeczy nabyte. Martwię się o jego psyche żeby nie miał leku seperacyjnego, albo nie stał się agresywny. Zarazem też nie chce żeby mi na pierdołe wyrósł która nie będzie w stanie na własnym ogródku wysiedzieć bez nas bo będzie piszczeć.

[mikaliq]

@kogut89: mi by się nie chciało tak biegać i usypiać psa. Wolę dobrze zrobić klatkę. Ja się ją dobrze zrobi to pies będzie dobrze wypoczywał gdziekolwiek to klatka będzie.
A co do wysiedzenia we własnym ogródku to uważam że ONki się do tego nie nadają. Chyba że mieszkasz w takim toralnym totalnym wygwizdowie bez żadnych sąsiadów i bez ludzi, aut psów mijających wasze ogrodzenie. Bo tak to te psy się tylko

[matra]

niszczenie mi wisi

@kogut89: > Martwię się o jego psyche

@kogut89:
Wiesz że jedno wynika z drugiego? Pies dobrze zaopiekowany, stabilny, bez lęku nie będzie niszczył, więc lepiej niech Ci to nie wisi, bo portfel może wszystko zniesie, ale będzie Ci fajnie patrzeć na rozpiździel w mieszkaniu, bo pies sobie nie poradził z samotnością?
Co do wysiedzenia na ogródku - to że wiele psów nie lubi pozostawać w samotności na

[r__k]

@kogut89: ja tylko napiszę dodatkowo, że spanie zlw jednym pomieszczeniu z opiekunem buduje relację między wami i umacnia poczucie bezpieczeństwa psa. Nie ma żadnego związku między lękiem separacyjnym a wspólnym spaniem, nawet jest odwrotnie.

[kogut89]

@r__k czyli jak że. Mną będzie spać, to będzie odważniejszy żeby później zostać sam? Znajomi mają labradora i ich mała z nimi śpi ma 4miechy a jak wyjdą z domu to wszystko roznosi. Ja go chce nauczyć takiej rutyny
5.30narzeczona daje miche i 30 minut razem na jedzenie
6 rano ja go biorę na spacer 40minut, później razem w pokoju gdzie ma być jego azyl przez 30minut żeby się wyciszył
7.20 zostaje

[r__k]

@kogut89: taki rozkład treningu to dla dorosłego psa, dla szczeniaka robisz sesje po 5 minut i tyle. 2h spaceru ci go załatwia na amen, zdecydowanie za dużo na początek. I pytanie - co na tym ogrodzie ma robić? Rozkopywać trawę? Gonić ludzi za płotem? Pamiętaj, że dorosły pies śpi 14h dziennie, maluchy i 20h potrzebują.
A spanie razem nie wpływa na lęk separacyjny, psy śpią w stadach, po prostu ;) mój

[kogut89]

@r__k oki, no na ogrodzie może po prostu spać przy Pani, nawet się na nogach ułożyć. Chce go codziennie uczyć żeby zostawał na godzinę przynajmniej. I znów ktoś przy nim. Już teraz załapał i przez 45 minut sam daje radę a późnej ktoś przy nim przez godz czasem dwie.

W nocy jak na razie rekord 2 h sam. Wydaje mi się że to podejście jest najbardziej zdrowe. Masa ludzi zostawia maluchy se