Wpis z mikrobloga

  • 349
WYKOPOWE CV i dla zasięgu #rozdajo

Tak - wykopowy rękodzielnik szuka kreatywnej pracy we #wroclaw i to moje CV które możecie wyśmiać albo zaplusować dla zasięgu. Obie opcje podwyższają widoczność tego wpisu i mam zresztą świadomość że to dość... Powiedzmy nieszablonowe podejście w szukaniu pracy. Ale w zasadzie to czemu nie?

Jestem wartościowym pracownikiem, a może ktoś na wykopie ma swoją firmę i potrzebuje takiego człowieka jak ja?
Może pracujesz akurat w firmie gdzie szukają ludzi i masz to dziwne przeświadczenie że odnalazłbym się w tym miejscu?
Może masz start-up i szukałeś WŁAŚNIE MNIE a zadziwiająco się okazało, że jestem wolny i chętny do współpracy?

Na początku wyjaśnię - moja sytuacja nie jest podbramkowa - za dwa tygodnie mogę zacząć ponownie jako kierowca ciężarowego na C+E ALE ZROBIĘ WSZYSTKO, żeby znaleźć pracę która będzie sprawiać mi prawdziwą radość i wykorzysta moją kreatywność. A mam świadomość, że wsiadając ponownie za kółko nie nauczę się już praktycznie NIC nowego.
A ja pragnę czegoś nowego. Chcę się uczyć w praktyce a nie tylko zarabiać i jednocześnie wiem, że jeśli tylko ktoś da mi sensowną szansę, da narzędzia i dobre przeszkolenie w danym zawodzie, wykorzystując jednocześnie moje własne atuty... W takim przypadku mam pewność, że jestem w stanie nieść dużą wartość jako pracownik.

W czym mam realne doświadczenie i co umiem?
Zapraszam do mojego sklepu internetowego - wszystko co tam widać zrobiłem samemu, od zdjęć, po opisy i same przedmioty. Prowadzę go od ponad 3 lat, mam za sobą ponad 1000 transakcji, ponad 2000 sprzedanych moich rzeczy, dziesiątki targów za sobą i czasem sam zapominam jak wiele się dzięki temu nauczyłem:
- Prowadzenie działalności gospodarczej, która sama w sobie uczy bardzo dużo, w szczególności w temacie odporności psychicznej na długotrwały stres
- Robienie zdjęć przedmiotowych, ich obróbka i edycja. Do tego wymyślanie gifów i sposobów prezentacji.
- Tworzenie krótkich filmów.
- Tworzenie obrazów, mniejszych rzeźb i biżuterii.
- Stworzenie własnego stanowiska i wyjazd na targi, a co się z tym wiąże kontakt z klientem, obsługa kasy fiskalnej.

Prowadziłem również własne dwudniowe
warsztaty z tworzenia biżuterii** w grupach od 4 do 10 osób. Bardzo ciekawe doświadczenie które z chęcią bym kontynuował, jednak pandemia skutecznie utrudniła moje warsztatowe działania. Finalnie udało mi się poprowadzić 12 takich warsztatów, w tym po angielsku.

A jak już o języku mowa - mój angielski jest na poziomie bardzo komunikatywnym, choć nie będę ukrywać w piśmie często muszę wspomagać się słownikiem, bo dość rzadko miałem okazję coś pisać w obcym języku.

Zapraszam również na #rozkminkrzaka gdzie wielokrotnie pisałem różne wpisy, nie tylko na temat swojego rękodzieła - uwielbiam pisać i uważam, że jeśli ktoś da mi szansę i poduczy, jestem w stanie dobrze to wykorzystać.

Mam 32 lata i tak naprawdę większość swojego zawodowego życia byłem kierowcą. Przejeździłem połowę Europy, zrobiłem za kółkiem ponad 500.000 kilometrów i oszczędzając dążyłem do otworzenia własnej firmy co też uczyniłem. Moje CV przez to jest... Krótkie. Szczególnie szeroko rozumianej branży kreatywnej. Na stosie podań o pracę ląduję prawdopodobnie zazwyczaj na dnie. Odbyłem parę rozmów, ale najczęściej kończyło się na propozycji pracy na zlecenie za 2000zł a moim jedynym warunkiem (chyba z oczywistych względów ZUSowych) jest umowa o pracę.

Może ten wpis to strzał w kolano, ale jeśli w ten sposób trafię do choćby jednej osoby, jednej firmy która będzie chciała ze mną rozmawiać albo umówimy się na rozmowę - to dla mnie jest to już #wygryw

Z góry dziękuję za każdą propozycję pracy, będę wdzięczny też za podsyłanie prac zdalnych - aktualnie naprawdę rozpatruję wszystko ( ͡º ͜ʖ͡º)

Przy okazji dla zasięgu #rozdajo. Wśród plusujacych losuje jedną osobę która dostanie paczkę niespodziankę z mojego sklepu

Aż jestem ciekawy co się tutaj będzie działo, bo ten wpis to może być wsadzenie kija w mrowisko xD

#praca #szukampracy #pracazagranica #pracazdalna
bkwas - WYKOPOWE CV i dla zasięgu #rozdajo

Tak - wykopowy rękodzielnik szuka kreatyw...

źródło: comment_1649589911O57e1NtQgl9BFYuO5ncmmO.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
via Android
  • 21
@7160 dzięki UoP nie muszę płacić ZUSu za działalność i mogę choć trochę zmniejszyć koszty prowadzenia sklepu.

A już po tych paru latach jestem w stanie go prowadzić poświęcając naście godzin tygodniowo godząc mój sklep z regularną etatową pracą.

Oczywiście b2b zawsze wchodzi w grę jeśli obu stronom byłoby to na rękę ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@7160 jeśli będę na umowie o pracę muszę zapłacić składkę zdrowotną (i tutaj jest podwójnie bo zarówno mój pracodawca jak i ja będziemy odprowadzać składkę zdrowotną) ale już reszta odchodzi.

W skali roku to naprawdę nie małe oszczędności.

Zresztą większość moich znajomych rękodzielników jest albo na UoP, albo są "zatrudnieni" u swoich małżonków żeby jakoś optymalizować koszty działalności.
  • Odpowiedz
u swoich małżonków


@bkwas: A tu to z kolei jest coś takiego jak "osoba współpracująca" - bardziej niekorzystne niż zatrudnienie pracownika, bo trzeba płacić cały zus - 1500 zł. Już nie pamiętam o co tam chodziło, ale wychodziło że lepiej obcego zatrudnić niż kogoś z rodziny.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@7160 to raczej inaczej to gryzą.

Na przykładzie: np. mąż pracuje w IT, żona zajmuje się rękodziełem.

Po 2 latach gdy już przechodzi na pełen ZUS zamyka działalność, przepisuje cały sklep i dorobek na męża i ja zatrudnia na 1/8 etatu i zamiast płacić 2x ZUS płacą tylko pojedynczy a żona dalej robi swoje praktycznie bez kosztów działalności.

Oczywiście takie rzeczy non stop się zmieniają, poza tym ludzie mają różne sytuacje, niektorzy
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@masterix trochę myślałem o tym, szczególnie że mam już i tak magazyn, doświadczenie w pakowaniu i wysylaniu, mam też swoich hurtowników od w zasadzie wszystkiego ale allegro mnie nie pociąga, a tym bardziej dropshipping.
  • Odpowiedz
@bkwas: Jak chcesz coś serio znaleźć zgodnego ze swoim profilem, to załóż konto na Linkedin, gdzie w swoim doswiadczeniu opiszesz swoj sklep i to co dałeś tutaj, opiszesz tam w podsumowaniu o swoim doświadczeniu. Do tego sesja biznesowa w garniturze, stanowisko "Head of Ecommerce" w swojej firmie i szukaj tam pracy. Zwiekszysz znacznie swoje szanse. Jakbys mial pytania, to wal PM ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@bkwas: Aha - mozesz sprobowac poszukac pracy w firmach logistycznych/spedycyjnych, typu kuehne+nagel. Tam w CV moglbys napomknac, ze biznes znasz od poziomu kierowcy.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@goras nie wiem czy bycie niespełnionym muzycznym artystą jest dla potencjalnego pracodawcy znaczące - ale jeśli tak to owszem, jestem nim ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@bkwas: nie wiem co niby śmiesznego w tym, lepsze takie rękodzieło w CV jak 500k wyjeżdżonych kilometrów czy x godzin zmarnowanych w kołchozie. Nie lepiej ci poświęcić na ten biznes (albo na kolejny) te kolejne 40 godzin tygodniowo zamiast na etat?
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@cotidiemorior w tak niepewnych czasach, szczególnie na rynku rękodzieła muszę zapewnić sobie bezpieczeństwo finansowe i mam parę opcji, z czego dwie najbezpieczniejsze:

- isc do pracy za kółkiem tylko po to żeby większość pensji przeznaczyć na inwestycje i zmiany których potrzebuje moja działalność ale jednocześnie przez następne pół roku/rok tyrać na minimum 2 etaty (znowu)

- spróbować swoich sił w czymś nowym, przebranżowić się (bo za kółko zawszę mogę wrócić) a jednocześnie
  • Odpowiedz