Wpis z mikrobloga

Już nawet mając w dupie tych Ukraińców, bo w końcu są u nas gośćmi i muszą się dostosować i pomijając słuszność upamiętniania katastrofy Smoleńskiej. Ale odpalanie alarmów dźwiękowych, w napiętej sytuacji gdzie za naszą granica trwa wojna a sami jesteśmy straszeni atakiem nuklearnym i atakiem na nasze państwo, to czysta głupota. Gdyby teraz zawyły syreny, prawdopodobnie nawet bym się tym nie zainteresował. Przez lata alarm ten był wykorzystywany do zupełnie innych celów i jak dla mnie stracił swoje moce ostrzegawcze.
#ukraina
  • 4
@anemycwolf090: dokładnie o to mi chodzi. Przez prawie już 30 lat mojego życia, ani razu nie była używana (chyba?) z zgodnie z przeznaczeniem. Pomijając testy działania, za każdym razem jest używana czy to przy rocznicach, czy przy okazji jakichś wydarzeń. Ostatnio miały być używane na cześć zamordowanej pedagog w zakładzie karnym o ile się nie mylę. Pokuszę się o stwierdzenie, że większą siłę mają obecnie alerty RCB niż syreny. Żeby nie