Wpis z mikrobloga

a jak już była mowa o mikołaju to może o innych rozczarowaniach dzieciństwa ?

w pierwszej klasie podstawówki pani powiedziała że jutro polecimy zwiedzić kosmos, całe popołudnie i ranek byłem podjarany, ale okazało się że pani tylko poprzyklejała balony do podłogi z nazwami "słońce" "ziemia" "mars" itd, byłem MEGA rozczarowany, ale frajer ze mnie był jak miałem 7 lat ._.

#rozczarowanie #rozczarowaniadziecinstwa
  • 4
  • Odpowiedz
@ihwar: heh ja też w podobnym wieku miałem podobną historie z tym że budowaliśmy statek kosmiczny. Powstał we mnie jakiś wewnętrzny konflikt pomiędzy dziecęcymi urojenio-marzeniami, a budzącym się powoli rozumem - do końca zastanawiałem się czy to naprawdę poleci - niby wiedziałem, że tak się nie stanie to poczułem ogromne rozczarowanie.
  • Odpowiedz
@rainkiller: tak, to sa chyba te momenty kiedy dzieci zaczynają mieć trochę realniejsze oczekiwania, szkoda tylko że tak brutalnie, szkoda że nauczycielka nie opisywała tego realniej, powinna wiedzieć że niektóre dzieci mają bardzo bujną wyobraźnię :D ale z drugiej strony nie bylibyśmy wtedy tacy nakręceni na to

@krolka89: czy ja wiem czy to można w takich kategoriach rozpatrywać ? :) naprawdę nie miałaś nigdy czegoś takiego że np dowiedziałaś się
  • Odpowiedz