Słuchałem niedawno audycji o splątaniu kwantowym i o ile mój biedny mózg dobrze to rozumie, po rozdzieleniu cząstek i wywiezieniu jednej z nich na daleką odległość nadal zachowują one łączność i zmiana stanu kwantowego jednej (cokolwiek by to nie znaczyło) momentalnie powoduje zmianę stanu kwantowego drugiej (z prędkością natychmiastową, więc szybciej nawet od światła), ale padła też uwaga (o ile dobrze zrozumiałem) że zjawisko ten absolutnie nie nadaje się do komunikacji ponieważ nie mamy wpływu na to, który ze stanów kwantowych pojawi się po drugiej stronie.
No i tu pytanie - czy jest możliwe jednak że mając osiem takich cząstek niektórym ustalimy stan kwantowy, innym nie i tak - widząc które cząstki zmieniły swój stan, a który nie, przekazujemy sobie cały bajt informacji z prędkością nadświetlną?
Nie chcę być mądrzejszy od fizyków i pewnie nie jestem, ale chcę żeby ktoś wyjaśnił mi dlaczego.
@Pink_Floyd: aby splątanie działało, stan pary cząstek musi być nieustalony (ani A ani B), ustalenie stanu kwantowego - czyli pomiar stanu jednej cząsteczki powoduje że stan drugiej też będzie ustalony.
Ale co ważne - chodzi o POMIAR. Czyli przejście z sytuacji "nie wiemy" na " wiemy że A". zmienianie stanu nie spowoduje teraz zmiany drugiej czastki.
@Pink_Floyd: splątane cząsteczki są jak dwie monety które kręcą się na stole. jedna zostaje w domu, drugą bierzesz w kosmos.
Jak pozwolisz jednej upaść i wypadnie reszka, to na drugiej NA 100% wypadnie orzeł. Tyle tylko że nie możesz "zmusis" aby była to reszka - bo to zmuszenie polegałoby najpierw na zbadaniu jak chce upaść "sama". A wtedy wiesz jak spadnie drugą.
ale padła też uwaga (o ile dobrze zrozumiałem) że zjawisko ten absolutnie nie nadaje się do komunikacji ponieważ nie mamy wpływu na to, który ze stanów kwantowych pojawi się po drugiej stronie.
No i tu pytanie - czy jest możliwe jednak że mając osiem takich cząstek niektórym ustalimy stan kwantowy, innym nie i tak - widząc które cząstki zmieniły swój stan, a który nie, przekazujemy sobie cały bajt informacji z
@Pink_Floyd: @graf_zero: ja dodam jeszcze że przykład z monetami nie wyjaśnia czemu takie monety miałyby być ze sobą związane. Pewnie znana jest Ci zasada zachowania energii czy pędu. Jeśli dwie kulki by że sobą oddziaływały to ich łączny pęd musi być równy zero. W przypadku cząstek są też inne właściwości które muszą zostać zachowane - jak na przykład spin (można to trochę porównać do momentu obrotowego) więc w momencie tworzenia
Jak pozwolisz jednej upaść i wypadnie reszka, to na drugiej NA 100% wypadnie orzeł.
W momencie pomiaru jednej z cząstek że na ona np. Spin=1 druga z nich musi mieć spin=-1 i ta informacja jest komunikowana z jednej cząstki do drugiej natychmiast niezależnie od odległości. Natomiast jest to losowe która z nich będzie miała jaki spin więc nie ma możliwości użycia tego do komunikacji.
no to rozumiem tylko dlaczego nie możemy sprawdzić które monety upadły (nieważne jak), a które jeszcze się kręcą i każdą taką monetę potraktować jak bit informacji?
@Pink_Floyd: Bo analogia z monetami jest z dupy ( ͡°͜ʖ͡°)
Żeby miała sens: Monety kręcą się w dwóch zamkniętych pudełkach. Pudełka są zbudowane tak, że kiedy je otworzysz to moneta natychmiast pada na jedną stronę i automatycznie powoduje upadek
Jak ją sprawdzisz czy jest splątana to już nie jest. :)
@Pink_Floyd: Do momentu pomiaru cząstki są w stanie superpozycji, można to interpretować tak że są we wszystkich stanach które mogą przyjąc jednocześnie. Dla przykładu załóżmy że mamy cząstki A i B które są ze sobą splątane. Do momentu pomiaru obie tj. cząstka A ma jednocześnie spin -1 i 1 z i cząstka B ma spin -1 i 1. W momencie
#prezydent #usa #polska Czy tylko mi przeszkadzała wczoraj wszechobecna flaga Ukrainy , podczas wizyty Bidena ? Jak na początku serio ich wspierałem to już mam tego powoli dość i ciągle czekam aż Zalenski zacznie usuwać pomniki bandery na Ukrainie
Słuchałem niedawno audycji o splątaniu kwantowym i o ile mój biedny mózg dobrze to rozumie, po rozdzieleniu cząstek i wywiezieniu jednej z nich na daleką odległość nadal zachowują one łączność i zmiana stanu kwantowego jednej (cokolwiek by to nie znaczyło) momentalnie powoduje zmianę stanu kwantowego drugiej (z prędkością natychmiastową, więc szybciej nawet od światła), ale padła też uwaga (o ile dobrze zrozumiałem) że zjawisko ten absolutnie nie nadaje się do komunikacji ponieważ nie mamy wpływu na to, który ze stanów kwantowych pojawi się po drugiej stronie.
No i tu pytanie - czy jest możliwe jednak że mając osiem takich cząstek niektórym ustalimy stan kwantowy, innym nie i tak - widząc które cząstki zmieniły swój stan, a który nie, przekazujemy sobie cały bajt informacji z prędkością nadświetlną?
Nie chcę być mądrzejszy od fizyków i pewnie nie jestem, ale chcę żeby ktoś wyjaśnił mi dlaczego.
Ale co ważne - chodzi o POMIAR. Czyli przejście z sytuacji "nie wiemy" na " wiemy że A".
zmienianie stanu nie spowoduje teraz zmiany drugiej czastki.
jedna zostaje w domu, drugą bierzesz w kosmos.
Jak pozwolisz jednej upaść i wypadnie reszka, to na drugiej NA 100% wypadnie orzeł.
Tyle tylko że nie możesz "zmusis" aby była to reszka - bo to zmuszenie polegałoby najpierw na zbadaniu jak chce upaść "sama". A wtedy wiesz jak spadnie drugą.
Co ważne - monety te nie ustalają tego jak
Pewnie znana jest Ci zasada zachowania energii czy pędu. Jeśli dwie kulki by że sobą oddziaływały to ich łączny pęd musi być równy zero. W przypadku cząstek są też inne właściwości które muszą zostać zachowane - jak na przykład spin (można to trochę porównać do momentu obrotowego) więc w momencie tworzenia
@ToTrocheBardziejSkomplikowane @graf_zero: no to rozumiem tylko dlaczego
Jak ją sprawdzisz czy jest splątana to już nie jest. :)
To jest "oddziaływanie niesamowite". Procesy kwantowe nie pasują do naszej codziennej logiki, nie można ich do końca opisywać normalnymi określeniami.
@Pink_Floyd: Bo analogia z monetami jest z dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Żeby miała sens:
Monety kręcą się w dwóch zamkniętych pudełkach. Pudełka są zbudowane tak, że kiedy je otworzysz to moneta natychmiast pada na jedną stronę i automatycznie powoduje upadek
@graf_zero: to skąd w takim razie wiadomo, że przed sprawdzeniem obie nie mają już ma określonego (jak już wiemy, losowego -1/1 lub 1/-1) stanu?
Całej serii eksperymentów które potwierdziły że stan nie predefiniowany.
https://en.wikipedia.org/wiki/Bell_test
@Pink_Floyd: Do momentu pomiaru cząstki są w stanie superpozycji, można to interpretować tak że są we wszystkich stanach które mogą przyjąc jednocześnie. Dla przykładu załóżmy że mamy cząstki A i B które są ze sobą splątane. Do momentu pomiaru obie tj. cząstka A ma jednocześnie spin -1 i 1 z i cząstka B ma spin -1 i 1. W momencie