Wpis z mikrobloga

Z klasyki kina:

Postać Stanleya Kowalskiego w filmie "Tramwaj zwany pożądaniem" na zawsze odmieniła sposób prezentowania Polaków przez zagranicznych filmowców. Od tej pory w większej mierze byli przedstawiani częściej jako barbarzyńcy i pijacy niż jako romantycy, artyści czy wojacy jak to bywało przed sukcesem filmu Eli Kazana z 1951 roku.

Mimo niechęci jaką powoduje osobowość Kowalskiego, trzeba przyznać, że czasem dobrze prawi, szczególnie wtedy gdy ktoś nazywa go Polaczkiem (foto). Jego duma z polskiego pochodzenia została identycznie podkreślona we wszystkich 4 filmowych wersjach Tramwaju zwanego pożądaniem jakie powstały.

#film #kino #polska #ogladajzwykopem #ciekawostki #ciekawostkifilmowe #polskiemotywyfilmowe #ciekawostki
PolskieMotywyFilmowe - Z klasyki kina:

Postać Stanleya Kowalskiego w filmie "Tramw...

źródło: comment_1649148738a1sa4Uo7BYKcxkavCkVZct.jpg

Pobierz
  • 4
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Pole to Polak/Polka, pole to slup/biegun. Nie doszukiwałbym się tutaj znaczen pejoratywnych; ot homonimy.

Podobnie z "polish" - lakier do paznokci/lakierowac (czasownik), ale Polish to juz "polski/polska" (przymiotnik). Co ciekawe, "polish" różni się od "Polish" także wymową.