Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dlaczego przy obecnej inflacji 10.9% nie wszyscy kupują rtv agd na raty 0%? Dla mnie to totalny no brainer (zakładając, że nie da się znaleźć lepszej oferty w innym miejscu za gotówkę). Płacić np. 3k za lodówkę gotówką jest gorsze niż np. pół roku bez rat i 10 rat po 300pln. Szczególnie dla osób np. w it gdzie są regularne podwyżki. Powiedzcie mi jeśli istnieje jakiś haczyk którego nie widzę...

#inflacja #pieniadze #finanse

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #624b3e990c35a48d0deceb90
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 68
@AnonimoweMirkoWyznania: haczyk jest taki, że takie raty kuszą osoby, które nie do końca mają pieniądze i pewnie nie kupiłyby tego produktu, gdyby nie dostępne raty. Osoby, które mają hajs na konkretnych produkt mają w pompie takie promocje czy tam raty.
@EpicKris: no fajnie, to się nazywa korzyść z rat 0%. Jaki to ma związek z inflacja i korzyścią z niej? Zawsze mogę wziąć na raty i inwestować resztę kwoty, zawsze to się opłaci, ale temat jest o robieniu profitu na inflacji
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Mlekkko:
Pytałeś jaki jest sens w kupowaniu czegoś na raty, a nie o jakąś korzyść z inflacji ()

jaki w tym sens? I tak wydaję te 3k złotych. To bez różnicy, czy zapłacę je z góry czy na raty - i tak wydam 3k.


I tylko ci wyjaśniłem, że wydanie 3k z góry i na raty to nie jest to samo.

A inflacja tylko sprawia, że kupując
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Leniwiec1:

taa, inwestujesz 1k ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) zainwestować mozesz w wiedzę jak więcej zarabiać i nie tracić czasu na takie pierdoły


No to kup sobie sto produktów po 1k na raty 0 ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ
@OsSikorskiego: bo się opłaca. Czego nie rozumiesz. Dlatego nigdy nie będziesz bogaty. Jest opcja ? Bierzesz tą osraną lodówkę razem z piekarnikiem i tosterem bo się OPŁACA. I to nie raz jeśli jest możliwość.
@emesc: To zależy przy jakich zarobkach, ale ja twierdzę, że jak mam kupić gówno i żałować po jakimś czasie albo czuć niedosyt, to wolę dorzucić te kilka stówek i się cieszyć. Nie po to się żyje, żeby tylko wszystko liczyć.