[zaxang]

Czy nasze społeczeństwo musi być we wszystkim podzielone? Myślałem, że wojna będzie czymś, gdzie każdy będzie miał to samo zdanie. Gdzie małe problemy zejdą na odległy plan.

Ale nie - musimy się kłócić czy powinniśmy pisać "w Ukrainie" czy "na Ukrainie". Kompletnie nie interesuję mnie jaka jest poprawna pisownia.

Na głównej jest znalezisko o Polaku, który jest "w Ukrainie" od początku wojny. Pierwsze cztery najbardziej plusowane wypowiedzi to te dotyczące poprawnej pisowni "na Ukrainie".

Dlaczego tak bardzo przeszkadza wam czy ktoś napiszę sobie "w Ukrainie"? Co to zmienia? Naprawdę musimy zajmować się tak idiotycznymi problemami w obliczu wojny? (╯︵╰,)

#wojna #rosja #ukraina #jezykpolsez #zalesie

[pastor_manning]

@zaxang: no żeby tak było, to trzeba było na początku wojny nie srać się, że mówienie "na ukrainie" to jest jakiś wyraz polskiego imperializmu. Wcale nie jestem zdziwiony reakcją, nikomu nie podoba się jak ktoś obcy go poucza w kwestii jego własnego języka

[czoko1]

@zaxang: Bo tutaj przebywają wyłącznie puryści językowi, nieskalani pomyłkami ortograficznymi ;)

[Okcydent]

@zaxang: Bo to jest zmiana "zadekretowana". Wbrew tradycji i w zasadzie niepotrzebna. Tak właśnie żeby przywalić. I to rodzi opór.

[Okcydent]

@zaxang: I ten absurd widać np. na TVN24:

Wybory na Węgrzech a hasła Viktora Orbana wokół wojny w Ukrainie.

https://tvn24.pl/swiat/wegry-wybory-2022-profesor-radoslaw-markowski-i-veronika-jozwiak-o-viktorze-orbanie-i-temacie-wojny-w-ukrainie-w-kampanii-wyborczej-5659082

[zaxang]

@pastor_manning: @Okcydent: Ja naprawdę rozumiem, że kogoś może denerwować gdy ktoś obcy poucza w kwestii własnego języka i może stawiać temu opór.

Nie potrafię tylko zrozumieć dlaczego wzbudza to aż takie emocje, że trzeba rozmawiać o poprawnej formie na każdym kroku. Aż tak boli ludzi, że ktoś źle wymawia jakieś zdanie? Naprawdę nie ma większych problemów? Mnie irytuję gdy wchodzę w znalezisko na temat wojny, strasznie poważny temat, a widzę

[manjan]

Aż tak boli ludzi, że ktoś źle wymawia jakieś zdanie?

@zaxang: bo to nie jest "złe" wymawianie zdania, tylko celowa próba zmiany języka polskiego.

mówi się "na" ukrainie nie dlatego, że to jakiś przejaw imprializmu, tylko ze względu budowę języka.

"na alasce", "na florydzie", "na węgrzech", "na litwie", "na łotwie". tak język działa, a ktoś, kto wymyślił "w ukrainie" na pewno zdawał sobie sprawę z tego, że to podzieli polaków.

po

[zaxang]

@manjan: Jest wiele słów i zasad wymowy które zmieniały się na przestrzeni lat.

Na pewno musiał zdawać sobie sprawę, że to podzieli Polaków, bo chyba tylko nas może podzielić kwestia pisowni danego zwrotu. W Anglii popełniane są błędy o których uczą nas, Polaków, w podstawówce. Jednak pierwsze komentarze pod filmami to nie te dotyczące poprawnej pisowni.

W sumie nie dziwię się, że jesteśmy podzieleni. Zawsze mam taką cichą nadzieję, że może

[manjan]

@zaxang: > Mnie ona tam mało interesuje dopóki mamy większe problemy.

no i to jest Twój problem. ktoś inny powie, że jego mało interesuje, że mówi się czarnuchy, jego mało interesuje, że tłuką gejów, jego mało interesuje, że imigranci zamarzają na granicy, jego mało interesuje ciśnięcie na kościół itp itd.

to, czego powinni się ludzie w Polsce nauczyć, to poszanowania systemu wartości innych. widzisz, że kogoś gryzie mówienie "w ukrainie"? to

[zaxang]

@manjan: Bardziej nawiązuję do systemu wartości. Jeśli dla kogoś wojna ma mniejsze znaczenie niż poprawna pisownia to ma coś z głową.

Ja będę pisał zarówno "na Ukrainie" i "w Ukrainie" w zależności jak mi będzie bardziej pasowało. Nie będę przejmował się czy przestrzegam twardych zasad wymowy.

Porównanie różnicy między "w", a "na" do nazywania murzyna czarnuchem to słabe porównanie bo istotą problemu nie jest kwestia poprawności wymowy.

Ja rozmawiam o kwestii

[m_ney]

@zaxang: Zjednoczone społeczeństwa masz tylko w systemach totalitarnych

Podziały to oznaka wolnosci

[manjan]

@zaxang: a ja nie rozumiem, dlaczego pisanie z błędem może być tak ważne dla kogoś w trudnych dla nas chwilach.

Porównanie różnicy między "w", a "na" do nazywania murzyna czarnuchem to słabe porównanie bo istotą problemu nie jest kwestia poprawności wymowy.

nie, to bardzo dobre porównanie. widzisz, mamy inny system wartości. i jak nie potrafisz uszanować mojego, to Ty jesteś tym, który jątrzy, nie ja.

[zaxang]

@m_ney: W sumie masz rację, dałeś mi ciekawe spojrzenie na to zjawisko. Nie ukrywam, że boli mnie ten system wartości niektórych ludzi, ale faktycznie gdyby spojrzeć na to przez pryzmat wolności to sprawia, że jestem szczęśliwy :)

[zaxang]

@manjan: Dla mnie słabe porównanie. Zgadzam się z systemem wartości, ale porównanie słabe bo jedno dotyczy poprawnej pisowni, a drugie dotyczy dyskryminacji. Gdybyś nagle zaczął pisać "czarnuh" to nie zmieniłoby to podejścia do problemu.

[manjan]

@zaxang: pisanie "w ukrainie" to dyskryminacja języka polskiego. i widzisz, zamiast odpuścić to brniesz, denerwujesz ludzi.

i teraz chyba zrozumiałeś, że zostałeś wyjaśniony - te Twoje narzekanie na kłótnie Polaków sprowadziło się do tego, że to Ty te kłótnie powodujesz.

po prostu Ty pisz normalnie, tzn "na Ukrainie", ja nie będę w zamian wyzywał Murzynów i wszyscy będziemy po prostu szczęśliwsi.