Wpis z mikrobloga

  • 144
Cześć Mirki z tagów #wykopjointclub #alkohol #narkotykizawszespoko
Wstałem jak zwykle po 4.
Dziś jak kiedys tam, za co mnie strasznie pojechali na wykopie (i slusznie) wstalem i pojechałem na stacje po 2 browary. Oczywiscie 6%,.
Teraz wypije i pójdę z piesełem na spacer spalić blanta.
I to bedzie ostatni raz.
Od jutra zaczynam #detoks od tych ścierw bo źle wpływają na zycie.
Troche sie boje bo od zeszlego lata (lipiec 21) tak sie wciągnąłem na nowo, ze do dzis mialem dokładnie 1 dzień bez alko i mj.
Zmarnowałem bezproduktywnie poltora roku zycia.
Mam nadzieję, ze obejdzie sie bez padaczek poalkoholowych itp. Nerwowy bede na pewno.
Oj boje sie jal #!$%@? pierwszych dni.
Potrafilem robic 2 dwusetki, dwa browary, spalic 0.5g i mialem lekką faze. Dramat.
Tyle możliwości przepadło w zyciu. Ale nie bezpowrotnie.
Poprawię sie i nadrobie zaległości.
Tylko najpierw przetrwać początek.
Trzymajcie kciuki. Bede informował o postępach.
Z góry również przepraszam za przyszłe wpisy na mikro bo pewnie potraktuje go jako jedną z pomocy w terapii i czasem moge rzygać jadem.
Życzę sobie wytrwałości i oby nie było juz jak dawniej.
Eh.
Pozdrawiam
erebeuzet - Cześć Mirki z tagów #wykopjointclub #alkohol #narkotykizawszespoko
Wstałe...

źródło: comment_1648960619ParUBduXdqDwQrMC9rP59z.gif

Pobierz
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@erebeuzet: jak masz zacząć to zacznij teraz. Miałem kolegę w klubie uzależnionego od amfy, zabrali go na terapię itd po powrocie przyszedł do nas i powiedział że on nowego roku się ogarnia (był grudzień), nie będzie ćpał itd. Nie minął miesiąc, a nie mieliśmy kontaktu z chłopem, nadal ćpał i znowu go gdzieś zabrali. Także, jeśli masz coś robic, zrób to teraz. Do takich rzeczy potrzebujesz jaj, a jak piszesz
  • Odpowiedz
@erebeuzet: trzymam kciuki, jednak zaczynanie od jutra, a "dzisiaj sobie jeszcze #!$%@?ę ostatni raz" pewnie skończy się na niczym. W sytuacji przed, kiedy równie dobrze dzisiaj sobie mogłeś już darować :-)

No ale chcę się mylić.
  • Odpowiedz
@erebeuzet Nie samo rzucenie chlania i palenia tu jest problemem, dużą miarę odgrywa przyzwyczajenie do konkretnego stylu życia. Fakt, że po robocie ma się ten rytuał odpalenia browara, że weekend spędza się najebą i klinem na kaca. Te przyzwyczajenie jest tak silne, że inne czynności wydają się marnowaniem życia i uczuciem, że #!$%@? ono przez palce. Najważniejsze to nie czekiwać żadnej nagrody, żadnego kamienia milowego, dnia w którym będziesz mógł namacalnie
  • Odpowiedz
@erebeuzet: zastanów się czy warto rezygnować od razu z mj i alkoholu. Wiesz jednak alkohol uzależnia bardzo mocno fizycznie o czym zdajesz sobie sprawę. Mj to inna bajka, często stosowana przy odstawianiu alkoholu.
  • Odpowiedz
@Dyspenseria rozumiem Twój punkt widzenia, bo śledzę Twoje posty i wiem czym się zajmujesz, ale w tym wypadku wydaje mi się, że trochę zbagatelizowałeś potencjał mj jeśli chodzi o #!$%@? życia. W swoim otoczeniu widziałem różne uzależnienia, które zaczynały się kształtować gdzieś od przekroczenia progu pełnoletności i mj najszybciej #!$%@? ludzi na terapie, aczkolwiek to miało też swoją dobrą stronę, bo zaburzenia w funkcjonowaniu już było widać we wczesnym stadium, więc
  • Odpowiedz
@erebeuzet: Hejka, ja też na detoksie od używek i niezdrowego jedzenia. To dobry moment, wiosna :-) masz plan co będziesz robił w to miejsce? Najlepiej jakbyś przewidział w których momentach najczęściej sięgasz po substancje i przygotował sobie coś innego na te okoliczność. Organizm trzeba też wesprzeć, odciążając wątrobę. Ruch, kąpiele, sauna, dieta. Oraz napary roślinne albo aromaterapia: melisa, waleriana, lawenda, chmiel. Ewentualnie jakieś ziołowe tabletki uspakajające. Warto sobie pomóc
  • Odpowiedz
@danielek_czarodziej: akurat co do alkoholizmu to współprace z lekarzem, którzy leczą alkolizim mj. Wiesz chodzi o metodę mniejszych szkód, alkoholikiem jest się do końca życia, mimo nie pijąc. Początek rzucenia to podobno masakra, depresja, ataki padaczki, silna agresja. Mj pozwala to złagodzić i zaspokoić trochę głud.

Możliwe, że mj jest powodem picia alkoholu. Mj też #!$%@? życie i nie brakuje takich osób nawet tutaj na wykopie.

Najlepiej to wiadomo korzystać
  • Odpowiedz
@erebeuzet: alkoholu za dużo Panie.. nie rób tak że wszystko na raz nic bo będzie Ci ciężko.. alkohol prościej odstawić niż bakę i to dużo prościej. Więc na razie odstaw sobie alkohol. i pij piwo w weekend. bakę ogranicz na zasadzie zrób sobie dwa dni w tygodniu bez palenia i się tego trzymaj. Jak już stanie się to standardem to myśl o następnych ograniczeniach.

Jak wywalisz wszystko na raz i
  • Odpowiedz
@r5678 alko łatwiej niż bakę? Nie, że jestem jakimś specjalistą ale brak alkoholu jest znacznie bardziej uciążliwy dla uzależnionego, przede wszystkim fizycznie
  • Odpowiedz