Wpis z mikrobloga

Kupowałem sobie dzisiaj w aptece leki nikomu nie wadząc i nagle obok mnie przyszła alternatywka. Coś #!$%@?ła do babki że potrzebuje strzykawkę i chyba igłę trójkę (nie wale po kablach nie znam się), potem z roztargnienia wypadły jej drobne na ziemie i jako naczelny dżentelmen i simp podniosłem i powiedziałem "proszę". Wszystko położyłem na blat w aptece i została mi w dłoni jednogroszówka i powiedziała że mam sobie wziąć na szczęście. Pomyślałem że w sumie na nią poczekam chwilę przed apteką bo zaciekawiła mnie jej osoba. Okazało się że ma 22lvl i wali morfinę po kablach od 2 lat bo oralnie nie może bo zniszczyła sobie żołądek. Poleciła mi doktora z okolicy który przepisuje jej co chce(akurat potrzebowałem). Ona sama zaopatruje się w 5 paczek klonów i 2 paki xanaxów na miesiąc + oczywiście żywi się majką na codzień. Gadała że pracuję jako fotomodelka - nie dziwię się. Z twarzy 9/10 i ciało niczego sobie. Pytam się o ogień, spaliliśmy szluga i spytała czy może zadzwonić.Ja mówię spoko, dzwoń - tylko żebyś mi z tą komórą nie uciekła :) Wybrała numer, dzwoni, nikt nie odbiera. Oddała mi fona, to się jej pytam od razu o jej numer a ona mi na to że właśnie teraz na swój numer dzwoni bo zgubiła telefon przy jakimś sklepie(finał historii z telefon jest na zdjęciu). Powiedziałem że zaraz idę bo za 5 minut miałem busa, tylko spytałem jeszcze o FB i o plany na najbliższy czas. Dowiedziałem się, że idzie do psychiatry po leki znowu naćpana jak #!$%@? i idzie do kibla na dworcu walnąć w żyłę. Kiedy szedłem na peron myślałem o tym czy tak samo skończę za dwa lata, drżącym głosem kupując strzykawy w losowych aptekach, chodząc samemu po mieście i waląc co się da i gdzie się da. Z pozoru wyglądała na normalną dziewczynę, jednak jak odwinęła rękaw już nie było tak ciekawie(generalnie to takich strupów na rękach nie widziałem nigdy). Myślałem czy by jej nie pomóc, ale po pierwsze jak miałbym to zrobić (zmienianie świata zacznij od siebie) a po drugie ona raczej do tego przywykła i nie przyjęłaby pomocy. Spotkanie całkiem przypadkowe a dało mi trochę do myślenia. Chyba trzeba troszkę przystopować, chociaż troszkę, albo przynajmniej spróbować. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowia
#narkotykizawszespoko #opiowraki #depresja #psychologia #psychiatria
dabpengu - Kupowałem sobie dzisiaj w aptece leki nikomu nie wadząc i nagle obok mnie ...

źródło: comment_1648763614RXk773LaUt8U6OfdxQheJb.jpg

Pobierz
  • 26
@dabpengu:

Kiedy szedłem na peron myślałem o tym czy tak samo skończę za dwa lata, drżącym głosem kupując strzykawy w losowych aptekach, chodząc samemu po mieście i waląc co się da i gdzie się da.

Nie, Ty na pewno nie, te wszystkie ćpuny już na początku ćpania planowały walenie w kabel przecież. Ciebie to nie czeka na pewno, oni są słabi Ty jesteś silniejszy od nich i poprzestaniesz na tym co