Wpis z mikrobloga

Mirkowie - lubię biwakować, a zbliża się sezon. Zainteresowałem się mocniej podręcznymi solarami. Ładowanie solarne szału nie robi, ale mimo wszystko - nie licząc kosztów zakupu, jest to potem darmowa energia. Może niedużo, może powolna, ale ze słoneczka. Na biwaku słoneczko jest "w gratisie", więc czemu nie. Zastanawiam się nad fajnymi i niedrogimi gadżetami, które można naładować przez USB. Takimi praktycznymi. Może jakiś czajnik albo radyjko. Ponieważ OK - mogę naładować nieco telefon i powerbank, to jest punkt wyjściowy. Ale może tak po prostu są jeszcze niedrogie i praktyczne gadżety, które taką energią ze solara mógłbym zasilać, skoro miałbym taką możliwość? #biwakowanie #bushcraft #gadzety #fotowoltaika #informatyka #gory #turystyka #podroze
  • 9
@Voltaire @Emill Dzięki. Biwak, ale taki parodniowy czasami. Wiadomo, zaszyć się nad jeziorkiem na ryby po 3 dni przykladowo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale takie weekendowe też są. Bywają po prostu panele 20W do 200zł, ktore jak jest sloneczko, naladuja w kilka godzin telefon, doładują radyjko na USB itd. Coś na zasadzie, że skoro jestem pod tym namiotem, no to niech panel jest zamontowany na tym namiocie. Czy
@Kosiek30: 20W to w praktyce 17W w warunkach laboratoryjnych i producent już zaokrąglił, bo w sumie jak byś chciał biwakować na księżycu gdzie nie ma atmosfery to może by i te 20W wyszło. W praktyce dziel to spokojnie przez 2, a jeżeli przytroczysz do plecaka i będziesz szedł to śmiało dziel przez 4.
Najsłabszy czajnik jaki kiedykolwiek kupiłem to taki składany z sylikonowej obudowy na jakieś 0.8L, i pobierał 800W. Woda