Wpis z mikrobloga

To teraz z perspektywy osoby która żyła i zyje na wsi (chociaz pracuje juz w innej branży)
Rok 2020
cena zboża około 800 zł za tonę, zwykle rodzi sie 5-8 ton czyli przychód około 5000 zł.
KOSZTY:
Nawozy -700 zł. Środki ochorny -800zł, paliwo 750 zł, amortyzacji sprzetu około 500 zł, materiał siewny 300-500 zł (przy rzepaku 1500 zł)
Łacznie koszty około 3000 zł. Dochód na czysto 2000 zł. (oczywiscie przy dobrym roku bez suszy itd)

Rok 2022
Cena zboża 1400 zł/tone Przychód 8400 zł
Koszty: nawozy 3000 zł, środki ochorny 1500 zł, paliwo 1100 zł, amortyzacja niech bedzie 600, materiał 400-600 (rzepak kolo 2000 zł)
Zostaje na czysto okolo 1800

Dlatego jak ktoś w tym roku zacznie #!$%@?ć że rolnicy to sie dopiero wzbogaca bo chleb po 8 zł to niech przeczyta jeszcze raz ten post i sie zastanowi dlaczego lubimy być ruchani w dupe
#rolnictwo #inflacja #ogrodnictwo #nowylad #pis
  • 61
@realizta:

a teraz policz to sobie dla kogoś kto ma 100 hektarów ( a to wcale nie jest jakiś wielki rolnik), zamrozi coś koło 500kzl i w lipcu jakąś mądra głowa wymyśli że np. sprowadzimy pszenicę Z USA czy innego Urugwaju i cena wróci do 800 zł za tonę.


A to nie właśnie dla rolników wymyślono kontrakty terminowe futures? Jak rolnik mrozi 500k to mógłby spędzić trochę czasu na ogarnięcie podstawowych
@iredbox: siemanko, widzę ze się znasz. Jakbyś mi udzieli odpowiedzi na te pytania to bym mega się ucieszył.

1. Jaka jest najbardziej hodowana pszenica? Która odmiana?
2. Kiedy ta najbardziej hodowana się sieje.
3. Kiedy w naszym klimacie jest ostatni dzwonek na siew, żeby cokolwiek zebrać.

Z góry dziekuje!

Pozdrawiam (informacje potrzebne mi pod longa na pszenice - giełda)
Im "mniejszy" rolnik, tym więcej wydaje na nawozy i środki ochrony roślin. Duża "firma" może sobie zatrudnić kogoś, kto policzy, ile trzeba "posypać", żeby nie wydać grosza za dużo. Chłop małorolny kupi i sypie jak leci.

W tamtym roku byłem na grillu i rozmawiałem z człowiekiem, który siedzi w środkach ochrony roślin. Jakieś szkolenia prowadz, kursy etc. Ogólnie jego "konik". Mówił, że regularnie ma kontakt z pracownikami sklepów, gdzie schodzą te środki
zapomniałeś dodać że nie płacicie podatków i macie masę dopłat i ulg,śmieszny KRUS, brak księgowości itp. a problemem jest tylko skala i brak planowania(wiejska bezmyślność). Dziękuję, do widzenia, otwórz działalność i zobaczysz jak jest super. Prowadząc jakikolwiek punkt w mieście zdechlibyście z głodu po 3 miesiącach.


@HrabiaZet: naucz sie czytac, nie pracuje w rolnictwie juz 10 lat. Pracuje w branzy pokrewnej wiec wiem co to JDG.

moge powiedziec to samo o
Pytałem OP-a, ale spytam i ciebie.

Bez tych środków ochrony ile % mniej wyprodukowalibyśmy z jednego hektara? W stosunku do normalnego stosowania?


@Cierniostwor: poisałem juz. Bez środków ochorny nie zbierzesz nic, albo 1/10 tak jak to było w latach prl gdzie sie cieszyli ludzie że zebrali 3 tony z hekatara. Obecnie przy tej ilosci chwastów, grzybów i robaków nie da sie nie stosowac oprysków.
zapomniałeś dodać że nie płacicie podatków i macie masę dopłat i ulg,śmieszny KRUS, brak księgowości itp. a problemem jest tylko skala i brak planowania(wiejska bezmyślność). Dziękuję, do widzenia, otwórz działalność i zobaczysz jak jest super. Prowadząc jakikolwiek punkt w mieście zdechlibyście z głodu po 3 miesiącach.


@HrabiaZet: MASA dopłat 800 zł do hektara na rok xddd Wymien te ulgi, bo #!$%@? faramazony prosto z TVP, rok temu wecej ulg miałem na
Bez tych środków ochrony ile % mniej wyprodukowalibyśmy z jednego hektara? W stosunku do normalnego stosowania?


@Cierniostwor:

Może nie wypowiedziałem się dość precyzyjnie. Nie chodziło mi o samo stosowanie nawozów i środków ochrony.

Duże i bardzo duże gospodarstwa rolne stosują optymalną ilość chemii. Mali rolnicy często nie mają wiedzy i zamiast zastosować tyle, ile jest potrzebne, to sypią, bo "więcej, to lepiej".

Takie informacje mam od człowieka, który zajmuje się tym
naucz sie czytac, nie pracuje w rolnictwie juz 10 lat. Pracuje w branzy pokrewnej wiec wiem co to JDG.

moge powiedziec to samo o ludziach w miescie :) po 3 miesiacach bez rolników beda #!$%@? kore z drzew :)


@iredbox: To Ty nie zrozumiałeś (jakoś mnie to nie dziwi) - mówię że gdyby rolnicy byliby traktowani jak przedsiębiorcy to by nie ogarnęli. Byliby duzi przedsiębiorcy rolni a tę małą nieefektywną psaożytniczą
#!$%@? trzeba was w końcu zacząć traktować na zasadach wolnorynkowych


@HrabiaZet: zgadzam sie. Wtedy skonczy ci sie chlebek po 4 zł a zacznie po 35 zł. Oby to sie spełniło.

Jaka księgowość typie,


@HrabiaZet: taka ksiegowośc TYPIE że kazdy kto ma vat to musi go rozliczać. Rozumiem ze nie wiesz co to vat bo w skzkole ejszcze nie mówili, ale nie martw sie kiedys sie dowiesz.

Dodatkowo śmieszny KRUS kwartalnie
1800x80 to duzo


@SPRAWDZANIE_IP: efekt skali. Rocznie dochód to 140 000 powiedzmy, odlicz od tego jedzenie, opłaty (prad gaz, podatk rolny od nieruch) i jakieś życie. Do tego kupujesz maszyny bo roziwjac sie musisz (przypomne że ciągnik kosztuje około 300 000 zł), zwykła brona uprawowa to 70 000 zł. I nagle ze 140 000 zostaje ci 70000 na 4 osobową rodzię na cały rok. Nie mow że to ogromny dochód. Oczywiście
niektórzy we dwoje mają 40k


@SPRAWDZANIE_IP: czyli jedno nie pracuje bo obecnie majac naniższa we dwójke musicie miec 50k.
Ja nie twierdze ze jest bieda, mój pierwotny post nawet nie jest o narzeknaiu rolników anie o tym ile zarobia.

MOWI PROSTO ŻEBY NIE OBWINIAC ROLINKÓW ZA PDOWYZKI CEN ZYWNOSCI BO U ROLNIKA NIC SIE NIE ZMIENI NA PLUS.