[Brzychczy]

W sumie to o co chodzi z tym narzekaniem Maksa że Leclerc najeżdżał linię? Tak przekonująco się na to #!$%@?ł, że aż mnie przekonał że to zabronione xd Ale w sumie chyba nie jest. Max nie zna zasad?
#f1

[jbagiet]

@Brzychczy: W emocjach krzyczał, równie dobrze mógł skarżyć się na 'wężykowanie' na prostej.
Oni tam walczą o zwycięstwa, więc w emocjach będą szukać każdego punktu zaczepienia.
Dla porównania zobacz ile razy Leclerc wspomniał że redbull jest szybszy :)

[pico]

@jbagiet: Czyli wymyślanie przepisów to to samo co narzekanie na tempo? Ja wiem od kogo wy są ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ppiasq]

@Brzychczy: No nie, linie obowiązują dla tych wjeżdżających wyjeżdżających z pit lane, liniarz sobie coś uroił w głowie.

[jbagiet]

@pico: Cooo? xD

[Brzychczy]

@jbagiet: nie no, trochę śmiesznie go usprawiedliwiać emocjami jeśli rzeczywiście mu się #!$%@?ły zasady. To nie jest jakiś szczyl co pierwszy wyścig jedzie. Porównanie do Leclerca też bez sensu bo Leclerc nie zarzucał chyba łamania zasad, mówiąc o tym że Red Bull ma dobre tempo.

[jbagiet]

@Brzychczy: Ja piszę tylko o emocjach w których wszystko w ich głowie w danym momencie brzmi sensownie.
Mogłem podać lepszy przykład: Sainz po wyjeździe z pitu, kiedy była sytuacja sporna z Perezem. Na początku powiedział w emocjach że Perez go wypchnął, dopiero później analizował sytuację i stwierdził że trzeba sprawdzić, zgodnie z przepisami kto powinien zajmować jaką pozycję w tej sytuacji.

[ppiasq]

@jbagiet: Sainz od razu mówił że był pierwszy na linii SC i po sprawdzeniu okazało się że miał rację.

[jbagiet]

@ppiasq: Najpierw powiedział że Perez go wypchnął :)

[Brzychczy]

@jbagiet: też zły przykład bo jednak wypychanie jest w przepisach zabronione więc oskarżał Pereza o coś, co faktycznie mogłoby być ukarane, kwestia interpretacji samego zdarzenia. W przypadku najeżdżania linii, Max narzekał na łamanie przepisu którego nie ma.

[jbagiet]

@Brzychczy: xD przeczytaj co napisałeś. Maxowi też wydawało się w tamtym momencie że jest to zabronione, piszę o tym od początku że w emocjach nie myślimy racjonalnie. Tak samo dokładnie zrobił Sainz który najpierw w emocjach powiedział że Perez go wypchnął, a dopiero później analizował sytuacją o tym kto powinien być na przedzie przy tym VSC

[Brzychczy]

@jbagiet: no ale właśnie Sainz miał jakąś podstawę do takiej reakcji, Max kompletnie z dupy wymyślił sobie przepis o linii, którego nie ma.

[jbagiet]

@Brzychczy: Dobra, nie będę pisał siódmy raz tego samego skoro nie rozumiesz, elo hamiltoniarzu

[fordern]

W sumie to o co chodzi z tym narzekaniem Maksa że Leclerc najeżdżał linię?

@Brzychczy: Czasem wprowadza się specjalne zasady dotyczące linii wjazdu do boksu, to jest zawarte w ramach przedweekendowych Event Notes. Tak bywało chociażby w przypadku Baku, i tak było w ten weekend (ale dopiero w drugiej wersji tych notek - tu link do dokumentu. Faktycznie zaznacza on "nieprzekraczalność" linii wjazdowej, jednak mówi on o zakazie przekraczania

[Brzychczy]

@fordern: Dzięki

@jbagiet jakbyś napisał raz ale dał dobry przykład, to nie byłoby problemu.

[Vegetan]

@jbagiet jakby nie patrzeć jeśli Sainz miał być z przodu, a w następnym zakręcie był tam Perez, to technicznie rzecz biorąc wypchnął Sainza z optymalnej linii ;)