Wpis z mikrobloga

@asdasty: To kwestia osobistych preferencji. Mi w Vimie pisze się szybciej, wygodniej i bardziej efektywnie. Siedzę w nim ponad dwa lata i "zwykły" tryb edycji tekstu jest dla mnie niewygodny, powiedziałbym wręcz, że nienaturalny. Męczyłem się z tym ST, a po zainstalowaniu kilku pluginów ułatwiających życie zaczął strasznie przymulać - w Vimie takie trudności się nie pojawiają.

@msq: Jasne, ale mam prawo wyrazić swoją opinię :) Co do argumentów, chodzi
@asdasty: Bo nie pracowałeś w Vimie :) Podejrzewam, że to któryś z pluginów powodował zamułkę, ale nie miałem czasu i chęci się z tym bawić. W sumie gdybym miał 2 lata temu takie podejście do Vima, to nie byłoby szans, żebym cokolwiek w nim zdziałał :p
@Godlike_Atheist: bardzo rzadko mam taką potrzebę, bo zwykle piszę testy; jak coś nie działa, to w Pythonie można zwykle wywnioskować z tracebacku, czasem się oprę na przysłowiowych printach (chociaż raczej rzucam wyjątki, albo używam loga), a kiedy naprawdę coś się ostro sypie i nie wiadomo co to jest, to zapuszczam pdb :)