Wpis z mikrobloga

@zgredinho: Nie najdluzszego kija w dupie, a zona cierpi na lysienie plackowate, moze maja tragedie na calego w domu przez to, a gosciu jak ostatni c--j wyciagnal to na gali oskarowej.
Sam bym poczekal po gali i mu w-----l z piesci, lepsza satysfakcja
  • Odpowiedz
@zgredinho no nie wiem, dla kobiety to może być osobista tragedia, nie jest jej wyborem że takie coś ją spotkało. Co innego jak Ricky Gervais ryje z celebrytów, bo robią coś głupiego, a co innego robić aluzje na takim punkcie. Zero empatii.
  • Odpowiedz
@zgredinho: Dziwne trochę, bo widać, że po tym dowcipie żona Willa Smitha ma minę jakby jej dziecko zabili, ale sam Will Smith się śmieje, a potem ni stąd, ni zowąd idzie mu dać plaskacza. Czyli jednak na początku go to rozśmieszyło.
  • Odpowiedz
jego żony


@teddybear69: jego żony? Przecież ta baba go zdradzała i on jeszcze za to musiał przepraszać XDDD w życiu bym się z miejsca nie ruszył. Nygus Smith to jeden z większych kukoldów w branży, teraz się spiął, ale nie spinał się jak mu żonę obcy ruchali.
  • Odpowiedz
@GrochenMochen: > Nooo ok, masz z zona mega kryzys, zona lysieje ryczy po nocach tragedia ogolnie bo dla kogos ze swiata filmu to kryzys na calego. Wychodzi debil na scene i tak od niechcenia zaczyna zartowac ze jak lysiejesz to jestes jak lysa pala z filmu przy calym swiecie. Czego nie rozumiesz?

@futroznorek: dopowiadasz sobie jakąś historię z d--y.
@teddybear69: Babeczka choruje, ale nie ukrywa tego,
  • Odpowiedz
@teddybear69: jeśli to był komik (nie znam go, nie rozróżniam czarnych) i był na scenie to tak. Na tym polega jego praca, a scena to miejsce, gdzie tę pracę wykonuje. Nie stał na środku ulicy i nie wyzywał ludzi, tylko zrobił to w kulturalny i cywilizowany sposób. Treść żartu to co innego. Ale miejsce i czas w 100% odpowiednie.
  • Odpowiedz
@kogut_20 no nie wiem, widać teraz taka definicja komika, że to ktoś kto może w niesmaczny i mało zabawny obrażać innych bo stoi na scenie. Ja już najwidoczniej stary jestem i dlatego tego nie rozumiem.
  • Odpowiedz
@kogut_20 no tak, moja opinia. Żart z rzeczy która dla kogoś jest emocjonalnie trudna do uniesienia na którą nie ma żadnego wpływu wprost w twarz tej osoby jest w mojej opinii przekroczeniem granicy za którą jest to już niesmaczne i mało zabawne.
  • Odpowiedz