Aktywne Wpisy
No dobra... siedzita, leżyta, czy śpita?
#depresja
#depresja
eskejper +2
Kompletnie nie rozumiem kobiet. Historia prawdziwa.
Poznalem jedną kobiete. Super zalapalismy kontakt, spodobala mi sie. Zawsze jak sie widywalismy to mielismy rzeke tematow do rozmow co nie jest w moim przypadku czeste. Byla zajeta wiec nie probowalem jej bajerowac na sile - moze to byl blad, moze nie, nie wiem, wyznaje zasade ze sama powinna zejsc z galezi zanim skoczy na kolejną, ja zylem swoim zyciem bez przejmowania sie o nia za
Poznalem jedną kobiete. Super zalapalismy kontakt, spodobala mi sie. Zawsze jak sie widywalismy to mielismy rzeke tematow do rozmow co nie jest w moim przypadku czeste. Byla zajeta wiec nie probowalem jej bajerowac na sile - moze to byl blad, moze nie, nie wiem, wyznaje zasade ze sama powinna zejsc z galezi zanim skoczy na kolejną, ja zylem swoim zyciem bez przejmowania sie o nia za
#pikabu #ruskapropaganda #rosja #wojna
"wolność.kochanek
6 godzin temu
Czy powinienem wrócić do Rosji z Polski?
Od prawie 3 lat mieszkamy z naszą rodziną w Polsce. Były powody do wyjazdu z Rosji i właśnie tutaj. Gówno tutaj wypiłem oczywiście łyżkę stołową, ale teraz nie o to chodzi.
Nas, Rosjan, jest tu tylko około 40 tysięcy. Przed wojną było ok. 3 mln Ukraińców, a teraz przybyło ok. 2,5 mln kolejnych.
Zostałem już zwolniony z pracy, na razie tylko sugerują moją żonę. Wynajęcie mieszkania jest prawie niemożliwe - Polacy odmawiają teraz obcokrajowcom, a koszty wynajmu gwałtownie wzrosły o 30%.
Polska najprawdopodobniej zacznie zajmować terytoria na Ukrainie, a wojna z Rosją jest nieunikniona.
Wcześniej stosunek do Rosjan nie był tu zbyt dobry, teraz jest jeszcze gorzej. Nie ma bezpośredniej agresji, ale dzięki znakom pośrednim wszystko jest jasne.
Z całą oczywistością odpowiedzi na pytanie „Czy mam wrócić do Rosji z Polski?” wciąż istnieją pewne wątpliwości.
Przed wyjazdem trochę nabałaganiłem w rodzinnym kraju i po powrocie mam niezerową szansę „usiąść” na chwilę (wziąłem kilka pożyczek i nie spłaciłem).
Mamy więc dwie opcje: zostać w Polsce i być może w niedalekiej przyszłości wpaść w gąszcz lub szybko się stąd wydostać, bez względu na to, jak smutny okaże się powrót.
Rozważamy możliwość wyjazdu do Kaliningradu, ale najprawdopodobniej w pierwszej kolejności zdobędą go Polacy i co zrobią z miejscową ludnością - xs.
Po prostu brakuje pieniędzy, aby przenieść się do spokojniejszego kraju w Europie - w skrytce jest tylko kilka tysięcy euro.
Proszę o radę w tej sytuacji, bo moja głowa jest już kompletnie zdezorientowana.
Z góry dziękuję wszystkim."