[klark]

Czy legalne jest parkowanie samochodu na parkingu który należy do publicznego przedszkola przez osobę która nie jest pracownikiem lub rodzicem dziecka które tam uczęszcza? Żadnych znaków zakazu nie ma.

#motoryzacja #prawo

[Dr_Plagi]

@klark: oczywiście, zwłaszcza jeżeli osoba chce np wabić dzieci do samochodu celem pokazania mu kotków w piwnicy, albo wywózki na plebanię to nie widzę przeciwskazań ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ZlodziejBilonownic]

@klark
@Dr_Plagi A może to przedszkolak sobie podjechał, co będzie z buta tyrał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[klark]

@Dr_Plagi a mieszkaniec osiedla na którym jest przedszkole może sobie tam legalnie zaparkować na cały dzień?

[Djelon]

@klark: może, chociaż aktualnie to plaga jakiegoś buractwa, które nie zadbało za własną kasę o miejsce parkingowe albo dwa i zajmuje każdy możliwy kawałek wolnego terenu.

[Camel665]

@klark:

@Dr_Plagi a mieszkaniec osiedla na którym jest przedszkole może sobie tam legalnie zaparkować na cały dzień?

@klark: tzn chcesz na stałe tam trzymać samochód?

[klark]

@Camel665 chce zostawić auto np. na noc. Parking jest bardzo duży, na oko na 50 samochodów, nawet w ciągu dnia jest pełny maks w połowie. Chodzi mi czy w takim miejscu jest to zgodne z prawem czy nie.

[bigger]

@klark jak nie ma znaków to zgodne. Ale na prośbę właściciela musisz odjechać

[Camel665]

@klark: Jasne, pytam czy to jednorazowa akcja, czy na stałe?

[klark]

@bigger ale jest na to jakiś konkretny przepis?

[klark]

@Camel665 na stałe to znaczy? Wracam np. z pracy o 8 rano i chce do wieczora tam parkować. Zgodnie z prawem można czy nie?

[buonaparte]

@klark: potrzebujesz przepisu na to że właściciel może rozporządzać własnością jak chce?

[klark]

@buonaparte napisałem na samym początku - jest to instytucja publiczna

[Camel665]

@Camel665 na stałe to znaczy? Wracam np. z pracy o 8 rano i chce do wieczora tam parkować. Zgodnie z prawem można czy nie?

@klark: A wiec jednak janusz xD

[klark]

@Camel665 no tak, bo parkuję na parkingu zajętym w ciągu dnia w 20 % zamiast na waskiej drodze osiedlowej na której ledwo mieści się zmieciarka. Gratuluję trafnych wniosków i czytania pytania że zrozumieniem.

[Camel665]

@klark: Miejsce parkingowe sobie kup/wynajmij. Własność publiczna nie jest po to żebyś sobie prywatny parking urządzał. Z publicznego parku też będziesz kwiatki przesadzał do własnego ogródka? Hiena społeczna jesteś i tyle.

[klark]

@Camel665 a wiesz człowieku, że na osiedlu z lat 70 nie możesz kupić takiego miejsca? Na publicznym chodniku też auta nie parkujesz gdy jest to dozwolone?

[Camel665]

@klark: to poszukaj na osiedlu obok. Na moim osiedlu też nie ma takich miejsc, wynajmuję miejsce w garażu podziemnym na nowym osiedlu wybudowanym obok, a też wolałbym postawić samochód pod własną klatką i nie łazić.

Na publicznym chodniku też auta nie parkujesz gdy jest to dozwolone?

Słowo klucz, dozwolone ;) Z reguły jest też tam znak informujący o tym że można parkować, więc nie rozumiem porównania.

[klark]

@Camel665 Ty masz w ogóle prawo jazdy? Od kiedy to musi być specjalny znak żeby można było zaparkować?

[Camel665]

@klark: Myślałem akurat o miejscach parkingowych przy jezdni, zatoczkach itd. Na chodniku faktycznie nie potrzeba znaku. To już wiesz czego szukać w okolicy ;P

[Dr_Plagi]

@klark: wg mnie, nie jest to jakoś usankcjonowane - jeśli faktycznie parking przynależy do przedszkola to może być problem, ze względu na prawo własności itp. Nie ma tutaj znaczenia czy publiczne czy nie - wg mnie najlepszą opcją byłoby dogadać się z dyrektorem placówki, wyjaśnić w czym rzecz, przekonać itp bez sensu się w takiej sytuacji w spór prawny wdawać bo jak czytam, to chcesz po prostu zostawić auto na noc