Wpis z mikrobloga

@Jankooo: tu chyba musi wchodzić w grę jakiś dziwny atawizm albo inny nieoczywisty socjologiczny mechanizm bo również nie rozumiem popularności tego
Może to jakieś fałszywe poczucie unikalności i bycia wyjątkowym przez kupowanie w tak nietypowy i dziwaczny sposób?
Albo poczucie przynależności do grupy instagramowych idolek gwiazdek modowych? Czy tam uczestnictwo w modowym evencie?
No ale przeciez to wygląda karykaturalnie
@toresh: Wg mnie dochodzi jeszcze:

- pozorna wyjątkowość produktów (prawie każda rzecz jest po sztuce ew. po sztuce z każdego koloru)
- eksponowanie/przymierzanie każdego produktu przez sprzedawcę oddzielnie (jako coś wyjątkowo - w normalnym sklepie prawie wszystko leży odłogiem a nie na witrynie) - każdy produkt wydaje się "ważny"
- poczucie konkurencji - trzeba szybko kupić bo ktoś inny zarezerwuje - nie ma czasu na zastanowienie się
- wrażenie, że dużo