Wpis z mikrobloga

@ponurysmieszek: koleżka mi pisze na Messenger że że się ukryje pod ulicą w kanale, twierdzi że ulicy nie wysadzą i b---------ć nie będą, a czołgi przejadą i wyjdzie, drugie miejscowe to polecał to podziemia lubelskie, tam też nie ma co b---------ć a zamknąc się można zastawiając jakimś łóżkiem, pozatym jest tam aktualnie czynny aktualnie bar, schodzi się 2 piętra pod ziemię, jakieś 10m pod ziemią.
  • Odpowiedz
@ponurysmieszek: Jakbyśmy mieli walczyć na ukrainie to owszem pojechałbym, imho nawet rozmawiałem z narzeczoną jak były legiony + namawiałem kumpla, ale niestety on nie chciał jechać, a ja zrezygnowałem ze względu na zdrowie i inne rzeczy. Choć urlop już miałem brać :D i nikt miał nie wiedzieć XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ponurysmieszek: dziadek walczył w AK przeżył wojnę i dożył starości. Jego brat przeżył KL Aushwitz był świadkiem w Norymberdze. W domu są czarno-białe zdjęcia, medale, odznaczenia... W lustro bym spojrzeć nie mógł, gdybym walczyć nie poszedł.
  • Odpowiedz