Wpis z mikrobloga

Hej wszystkim. Mam fotel gaming'owy, który samoczynnie popękał (tak lekko) - zrobiłem zdjęcia i wysłałem reklamację (gwarancja na 5 lat).
Czysto teoretycznie - odpisali, że proszą o pocięcie fotela, np. tapicerki siedziska i oparcia, a następnie przesłanie zdjęcia. Po tym prześlą mi zwrot pieniędzy.

Zaznaczę, że jest to znana firma oferująca między innymi sprzęt komputerowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak to interpretować? Bo jednak wydaje mi się to dosyć podejrzane, czy aby nie dam im pretekstu na wymiganie się od udzielenia gwarancji? XD

#reklamacja
#pytaniedoeksperta
#pytanie
#komputery
  • 12
@OliPLN: Mam nadzieję, że nie zrobiłeś tego. Napisz do nich, że przekazujesz wiadomość do UOKiKu. Skoro złożyłeś reklamację formalnie to producent ma obowiązek w ciągu 14 dni ustosunkowania się do niej. Zapytaj się ich, czy rekomendacja do pocięcia fotela jest ich formalną odpowiedzią.
@OliPLN: Zwrócą Ci kasę ale w takim wypadku nie chcą byś dalej uzywal sprzetu, a nie oplaca im sie placic za odsylanie. Jak masz na mailu od firmy ze taka jest instrukcja by zwrocili kase to szukaj noża :)
@girabaldi: Zabezpiecza ich to przed oszustami, ktorzy drobną wade sprzetu wykorzystują jako pretekst do zwrotu kasy, a po zwrocie dalej będą używać, bo tak naprawdę im to nie przeszkadza.

Dla mnie to zrozumiałe - chcesz otrzymać zwrot kasy, OK, ale w takik razie chyba nie kasz zamiaru dalej korzystać ze sprzetu, za ktory nie zapłaciłeś, skoro zwracamy pieniądze?

Firma pewnie i tak musiałaby ten fotel zutylizowac więc po co placic za
@slapdash: Skoro sami to zlecili jako warunek zwrotu kasy i ma to na mailu na piśmie, to szansa ze nie wywiążą sie jest zerowa. W każdym sądzie by przegrali. Po prostu sklep chce by nabywca grał fair. Zwrócą mu kasę ale w takim razie nie może dalej używać tego co kupił. Co w tym dziwnego? Albo mu to przeszkadza na tyle ze chce kase z powrotem i kupi inny sprzęt, albo
nabywca grał fair


@stwor: ale tu nie ma fair czy nie fair. Są przepisy i regulacje. Gdzie w nich jest, że ma zniszczyć (nożem, #!$%@? nożem) sprzęt który reklamuje, żeby nie miał przypadkiem dwóch? Na łby się pozamieniali?
@stwor: Nie przeszkadza mi popsucie fotela, jedynie obawiałem się potencjalnej możliwości, że mogą nie wywiązać się z tego co napisali. Po prostu cała sytuacja wydawała się co najmniej podejrzana xdd
@slapdash: Pokaz mi przepis, ktory mowi ze w razie wady nabywca ma prawo do zwrotu kasy ORAZ zatrzymania sobie sprzetu. Przepisy dotyczące rekojmi kreślą prawo odstapienia od umowy, co wiąże sie ze zwrotem. Tu sprzedawca upraszcza sobie życie wybierając zamiast zwrotu zniszczenie przedmiotu. Nie ma w tym niczego niezgodnego z prawem bo skutek jest ten sam.

@OliPLN jak masz to na pismie (mailu) pochodzacym z adresu e-mail sklepu w odpowiedzi na