Wpis z mikrobloga

@hurtwish: W sumie racja, tylko cię testowałem.

Prawda jest taka, że muzyka ewoluuje, a metal jest jej najwyższą formą. No bo niby co miałoby być lepsze od np. Slayera? pink floyd czy inny king crimson, czyli żałosne wycie do mikrofonu i zupełny brak skilla w grze na instrumentach? W metalu wszyscy są witruazami i szybko i idealnie trafiają w nuty, a nie grają jeden dźwięk przez 15 sekund jak w tych
@OjciecMarek: Prawda jest taka, że muzyka ewoluuje, a disco-polo jest jej najwyższą formą. No bo niby co miałoby być lepsze od np. Boys'ów? pink floyd czy inny king crimson, czyli żałosne wycie do mikrofonu i zupełny brak skilla w grze na instrumentach? W disco-polo wszyscy są witruazami i szybko i idealnie trafiają w nuty, a nie grają jeden dźwięk przez 15 sekund jak w tych żałosnych zepołach. Szopen, mozart schubert? Nie