Wpis z mikrobloga

Rynek flagowych smartfonów z androidem jest obecnie w tragicznym stanie. 4 lata temu kupiłem Huaweia P20 za 2100 zł, który był i w dużym stopniu jest smartfonem idealnym.

Z pewnych przyczyn chciałbym go jednak wymienić, ale co ma do wyboru osoba szukająca porządnego telefonu w cenie 3000-4000 zł? Samsung S22 byłby idealny, ale ma tragiczną baterię. S21 FE ma lepszą baterię, ale jest wykastrowanym flagowcem. Chińskie cuda? Każdy wygląda lepiej na papierze niż w rzeczywistości (poza tym nie chcę już chińczyka). I to właściwie wszystko, nie ma żadnych poważnych ofert.

Nie chcę przesiadać się na iosa, ale wygląda na to, że iPhone 12/13 nie mają obecnie konkurencji w tym przedziale cenowym.

#smartfon #android #iphone
  • 22
@wjtk123: S21 FE jest "wykastrowany" w takim zakresie, że nie wiem co mogłoby przeszkadzać w nim komuś kto przesiada się z p20. Samo "wykastrowanie" objawia się też w cenie, s21 FE kosztował ostatnio na promce 2300 zł. Tyle co zapłaciłeś za p20 4 lata temu, a że flagowce są teraz z 2 razy droższe niż wtedy dodawać nie muszę. Btw, nie rozumiem do końca dysput o bateriach, czy jest ktoś, kto
Samsung S22 byłby idealny, ale ma tragiczną baterię.


@wjtk123: skąd wziąłeś informację o tej tragicznej baterii? Uzyskiwane czasy pracy nie powinny znacznie odbiegać od tego co miałeś z Huaweiem P20.

Sam mam S10e, który również wg użytkowników ma 'tragiczną baterię' a mi zupełnie wystarcza wyciągając od 3 do 5h SOTu (w zależności od użycia LTE).
S21 FE ma lepszą baterię, ale jest wykastrowanym flagowcem


@wjtk123: poza gorszym czytnikiem i plastikowa obudowa (co akurat niekoniecznie jest minusem jeśli ktoś i tak trzyma telefon w etui) to chyba niczym nie ustepuje zwyklemu s21/s21+ z tego co czytalem. Ale faktem jest, że realny wybór jest dużo mniejszy niż kiedyś.
Btw, nie rozumiem do końca dysput o bateriach, czy jest ktoś, kto nie ładuje telefonu co noc?


@Alex_mski: ja nie ładuję telefonu co noc. Tzn zazwyczaj ładuję go w nocy, ale jeśli wieczorem telefon ma okolice 40%, to go nie ładuję i kolejnego dnia ładuję telefon w pracy albo w aucie.

Szybkość ładowania jest dla mnie zasadniczo bez znaczenia. Czy telefon się naładuje do pełna w godzinę czy dwie, nie robi
ja nie ładuję telefonu co noc. Tzn zazwyczaj ładuję go w nocy, ale jeśli wieczorem telefon ma okolice 40%, to go nie ładuję i kolejnego dnia ładuję telefon w pracy albo w aucie.


@KierownikW10: Gdzie go ładujesz to tam akurat bez znaczenia, chodziło mi o sam fakt, że telefon tak czy siak trzeba ładować codziennie. Każdy (no chyba, że mówimy o jakimś chińczyku z baterią 8000 mAh xD).
@Alex_mski: eee nie. Jest wiele telefonów i użytkowników, którzy nie ładują codziennie.
Ja kiedyś miałem Redmi 4 Pro (bateria niby tylko 4000 mAh, ale mały ekran + energooszczędny procek) i ładowałem go co 2-3 dni (maks SOTu to chyba 11-12 h wykręciłem).
Nawet telefony ze słabą baterią będą działały długo na baterii, jeśli użytkownik nic na nich nie robi. Oddałem Honora 9 mojemu tacie - ja musiałem ten telefon ładować codziennie,
@wjtk123: Apple na tyle odjechało Androidowej konkurencji, że już nawet nie kryją się z odgrzewanymi kotletami i kolejny Iphone 14 wg. przecieków ma mieć dalej zesłoroczny chip A15, a tylko wersje Pro dostaną A16. A15 deklasuje wszelkie snapdragony, exynosy i inne mediateki.
@wjtk123: Bo na rynku flagowców od lat nie dzieje się nic ciekawego na obu frontach. W zasadzie z roku na rok poprawiają się aparaty. Ostatnio apple dogoniło konkurencję dodając ekran 120 Hz. Ale prawdziwa walka o klienta jest w średniej półce telefonów i tam jest najlepszy stosunek cena/jakość. Ale jako, że nie są to flagowce, trzeba iść na kompromisy. Ale często tylko pozorne.