Wpis z mikrobloga

@mug3n: Typ zarabia kilka srednich krajowych i placze jak dziecko ze mu zabrali kilkanascie procent podatku. Podpowiem Ci cos: Kazdy tyle procentowo placi. A dla kogos kto zyje z zarobkow do sredniej krajowej (75% ludzi w Polsce) to i tak bedzie wiekszy wydatek jak dla Ciebie bo ceny w sklepach sa takie same dla Ciebie jak i dla innych. Wiec przestan sie mazac i najlepiej to usun ten wpis bo sie
@pieczony_szczur_z_ogniska Trochę gościu nie ogarniasz. Nie jest dla mnie problemem to, że muszę zapłacić % "podatku" jak to nazywasz od tego co zarobiłem. Problemem jest dla mnie horrendalny skok kosztów. I nie, nie każdy płaci w tym kraju podatki tak uczciwie. Jeszcze mi żaden podwykonawca remontowy nie dał faktury na rzeczywistą kwotę a i miałem takich co w ogóle nie wiedzieli co to faktura. I tak jest w wielu tych "biednych" sektorach
@mug3n: dokładnie, nagle koszt Zusu rośnie dwukrotnie. Wzrost gorszy jak z ratami kredytu. Najgorsze obok nas działają firmy/spólki które mają filę w kraju o niższych podatkach i wystawia sobie fakturę kosztową, i ucieka przed płaceniem podatku. Żyjemy w chorym antyludzkim państwie.()
@bartekf-3: w państwie, które zamiast obniżyć podatki żeby rozkręcić gospodarkę, to ją dobija. Nowy Ład nie powstał po to, by obniżyć podatki, tylko je zwiększyć, obniżając możliwość korzystania z ulg podatkowych po przerzuceniu opłat na ZUS. Płacę więcej i odzyskam mniej - o to w tym chodziło. Plus zwiększenie poziomu absurdu w zagmatwaniu przepisów, żeby każdego można było na coś złapać na kontroli.