Aktywne Wpisy
mirko_anonim +5
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witam wszystkich,
mam problem i nie wiem za bardzo co zrobić.
Mam małego synka <1r.ż. i żonę. Mieszkamy w Warszawie w 2 pokojowym mieszkaniu (należy do jej rodziców).
Mi się tu podoba ale żona strasznie ciśnie żeby kupić coś nowego. Mimo że oboje dosyć dobrze zarabiamy to wciąż przy dzisiejszych cenach byłoby to równoważne z kredytem na kilka lat. Ogólnie nie miałbym temu nic przeciwko, gdyby nie to że
Witam wszystkich,
mam problem i nie wiem za bardzo co zrobić.
Mam małego synka <1r.ż. i żonę. Mieszkamy w Warszawie w 2 pokojowym mieszkaniu (należy do jej rodziców).
Mi się tu podoba ale żona strasznie ciśnie żeby kupić coś nowego. Mimo że oboje dosyć dobrze zarabiamy to wciąż przy dzisiejszych cenach byłoby to równoważne z kredytem na kilka lat. Ogólnie nie miałbym temu nic przeciwko, gdyby nie to że
WykopX +15
#wroclaw Chwilę temu 17 latka przechodziła przez przejście dla pieszych (Rondo) i jebnął w nią tramwaj. Zginęła na miejscu. Kilka wozów straży pożarnej, parawan rozłożony, nadal ją zeskrobują z torów.
#wypadek #smiertelnewypadki
#wypadek #smiertelnewypadki
Po raz tysięczny to powtórzę. Antynatalizm nie zakłada, że życie to cierpienie, więc przestańcie wyciągać jakieś chore wnioski i czytajcie ze zrozumieniem. Owszem, cierpienie to nieodłączna część życia i nie da się go wyeliminować. Ja się na to godzę i szczęśliwie kontynuuje swoje życie, które mi odpowiada, natomiast - po pierwsze zmuszanie kogokolwiek do życia i stawianie go przed faktem dokonanym jest niemoralne, bo nie ma fizycznej możliwości na otrzymanie zgody na narodziny. Po drugie, "argument", że zawsze można się zabić jest po prostu żałosny. Samobójstwo nie jest proste, bo do tego potrzebna jest niezwykle silna motywacja, aby pokonać własny instynkt samozachowawczy. Nawet jeśli dojdzie do próby samobójczej, to nie ma absolutnie żadnej gwarancji, że będzie ona skuteczna - nieudany akt może skutkować trwałym uszczerbkiem na zdrowiu i tylko zwiększyć ilość cierpienia doznawanego każdego dnia egzystencji. Natomiast jeśli cel się uda, to skazujemy naszych bliskich na długotrwały smutek i żałobę, co też nie jest dobre.
Dlatego przestańcie używać tego rozwiązania jako argumentu, bo jest to zwyczajnie karygodne. Namawianie kogokolwiek do samobójstwa (co nagminnie robicie na tym tagu) powinno być potępiane.
#antynatalizm
Jak nie chcesz to nie wierz, możesz sobie żyć dalej w swojej bańce. Jest zbyt wiele czynników na które nie masz wpływu, abyś mógł powiedzieć, że jesteś w stanie zagwarantować szczęście swoim dzieciom. Jedyne co możesz im dać na 100% to cierpienie na którymś z etapów życia
A jak strzelę do ciebie z broni, to pistolet jest winny, a nie ja?
Przecież jak zniknie prokreacja to po kilkudziesięciu latach gatunek ludzki przestanie istnieć.
Oczywiście, że zdarzają
Po tym "wspaniałym" argumencie szanuję, że ktoś ma cierpliwość ci odpisywać .
De facto nie ma czegoś takiego, jak "prawidłowa rodzina". Funkcjonowanie grup osobników polegające na rozplenianiu szkodliwego związku chemicznego znanego jako DNA (poprzez rodzenie, jak samo określenie grupy wskazuje), nie może być racjonalnie uznane za prawidłowe.
To dobrze, choć oczywiście uprzednio przydałoby się zadbać o ten
Niestety (fatalne) prawa natury w pewnym sensie promują a wręcz wymuszają taką ignorancję w kwestii rozmnażania się. Hipotetyczne "geny odpowiedzialne za ignorancję" byłyby przekazywane, natomiast "geny odpowiedzialne za antynatalizm" już nie tak bardzo.
To jest oczywiście gigantyczne uproszczenie a wręcz metafora, ale konkluzja jest taka, że nie ma się co dziwić, że większość inteligentnych ludzi
@norbert108: Myślę że to, iż parę słówek z kilkoma literkami więcej niż pozostałe jest dla Ciebie zbyt trudnych do zrozumienia, utwierdza wszystkich innych w tym wątku we wiadomym przekonaniu o wartości Twoich opinii, co je tutaj wypisujesz. ¯\_(ツ)_/¯ W sumie nie jestem zaskoczony.
@