Aktywne Wpisy
DontDoThis +4
Dostałem dziś 2 możliwości pracy
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
1 Mechanik maszyn komunalnych (traktory, zamiatarki)
Plusy i minusy:
+ stała stawka 25zł netto na start
+ jestem sam, nikt mnie nie kontroluje
+ proste prace typu wymiany reflektorów, elementów
- brudna praca w nieładnym zakładzie
- 4km od mieszkania
2 Typ od dzwonienia z fotowoltaiki
Plusy i minusy:
+ 1.5km od mieszkania, dojazd autobusem
+ ładne biuro
- zarobek tylko z prowizji, ale to 100zł za
Po raz tysięczny to powtórzę. Antynatalizm nie zakłada, że życie to cierpienie, więc przestańcie wyciągać jakieś chore wnioski i czytajcie ze zrozumieniem. Owszem, cierpienie to nieodłączna część życia i nie da się go wyeliminować. Ja się na to godzę i szczęśliwie kontynuuje swoje życie, które mi odpowiada, natomiast - po pierwsze zmuszanie kogokolwiek do życia i stawianie go przed faktem dokonanym jest niemoralne, bo nie ma fizycznej możliwości na otrzymanie zgody na narodziny. Po drugie, "argument", że zawsze można się zabić jest po prostu żałosny. Samobójstwo nie jest proste, bo do tego potrzebna jest niezwykle silna motywacja, aby pokonać własny instynkt samozachowawczy. Nawet jeśli dojdzie do próby samobójczej, to nie ma absolutnie żadnej gwarancji, że będzie ona skuteczna - nieudany akt może skutkować trwałym uszczerbkiem na zdrowiu i tylko zwiększyć ilość cierpienia doznawanego każdego dnia egzystencji. Natomiast jeśli cel się uda, to skazujemy naszych bliskich na długotrwały smutek i żałobę, co też nie jest dobre.
Dlatego przestańcie używać tego rozwiązania jako argumentu, bo jest to zwyczajnie karygodne. Namawianie kogokolwiek do samobójstwa (co nagminnie robicie na tym tagu) powinno być potępiane.
#antynatalizm
Zawsze mnie aż skręca z żenady jak widzę te ich sugestie samobójstwa. Ciekawe czy tak frywolnie by nimi rzucali w stosunku do swoich dzieciaczków gdy te by zgadzały się z antynatalizmem ¯\_(ツ)_/¯
@UnderThePressure: Ale co Ty opowiadasz. Ja sobie codziennie przypalam kończyny nad ogniem i dla mnie jest to fajne i przyjemne, zatem całkowicie moralne jest w moim przypadku, żebym zmuszał swoich bliskich do przypalania się nad ogniem. Nie mogę przecież pozwolić im, żeby
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@norbert108: trzeba być też w stanie cierpienia/choroby psychicznej w którym potrzeba zakończenia życia wzięłaby górę nad biologicznymi mechanizmami powstrzymującymi przed tym aktem, co nie ma zastosowania u większości antynatalistów, więc dalej jest to argument, za pomocą którego taki anty-antynatalista może co najwyżej ukazać innym swój debilizm.
Poza tym antynatalizm nie wyklucza u nikogo nie bycia
Nie potrafisz.
Cóż, ja mam inny pogląd na prokreację, Wy macie inny i na tym skończmy. Na koniec zostawiam meme, jak to na wykopka przystało. (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Dodatko kwestia empatii wydaje mi się, że antynataliści to mega empatyczne osoby, a ogół społeczeństwa taki nie jest, stąd ten świat wygląda