Aktywne Wpisy
Qontrol +62
Znalazłem w garażu z 5 pudeł z płytami CD.
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Filmy, gry nagrywane w latach 2000-2010 (mniej więcej). Pamiętam że była nagonka za dzieciaka na piraty. Ze chodzą po domach itp xD Ojciec wszystko spakował i schował na strychu i garażu.
Oczywiście wszystko piraty. Filmy w stylu oszukać przeznaczenie 1, Rocky 1 itp.
Wywalać to do kosza czy trzymać?
Kiedyś jak wszedł net, wszyscy to wywalali bo wszystko jest w necie. A teraz
Plonacawyplata +547
Od 2 latach jestem na emigracji w #kanada właśnie jestem w trakcie rozpoczęcia budowy domu i tak sobie pomyślałem, że może byłby ktoś zainteresowany jak przebiega tutaj cały ten proces. Jak wyglądają koszty, krok po kroku spotkania z deweloperemi, projektantami, wykonawcami itd. Cały proces powinien zakończyć się za jakieś 5-6 miesięcy więc mógłbym krok po kroku wrzucać Wam aktualizację jak z dziury powstaje nasz wymarzony dom z kartonu.
#emigracja #dom #budownictwo #
#emigracja #dom #budownictwo #
Hell yeah, życiówka na dyszce! (- ͜-)
No i doczekałem się tej Marzanny – bardzo lubię ten bieg ze względu na jego nieco kameralny i amatorski charakter. Tym razem ten amatorski charakter objawił się w postaci przypadkowego wydłużenia trasy o kilkaset metrów – ale lepiej w tę niż w drugą stronę, współczuję tylko pacemakerom którzy mieli lekką zagwozdkę ( ͡º ͜ʖ͡º)
Pogoda była fenomenalna, prawdziwe powitanie wiosny - cieplutko (7°C ) z pięknym Słońcem na bezchmurnym niebie i lekką bryzą (chwilami zauważalnie mocniejszą. W dodatku data startu idealnie w terminie, na równonoc wiosenną (ʘ‿ʘ)
Po ostatniej Cracovia 1/2 miałem silne postanowienie, że na Marzannę zrobię formę. No ale jakoś tak nagle ten marzec nadszedł xD że nic z tego nie wyszło i truchtałem sobie jak zawsze.
Ponieważ nie miałem ciśnienia na konkretny czas, to zamiast ustawić się przy zającach na 1:39 poleciałem tak, żeby jak najdłużej nie stracić z widoku baloników 1:29, a co ma się stać to się stanie ¯_(ツ)_/¯
Z początku szło nieźle, ale cuda się nie zdarzają i na 7. kilometrze baloniki odjechały daaaaleko - pozostało mi zrealizować nadal nieosiągnięty cel, czyli mniej niż 45 minut na dyszkę.
Udało się! (╯°‿°)╯
Potem już było z górki - leciałem tak żeby nie zamulać, zaś na końcu adrenalina zrobiła swoje. Poszło całkiem spoko, nawet na tej wydłużonej trasie poniżej 1:40, a według Garmina to mniej więcej wyrównałem swoją życiówkę - 1:37 z groszami. Dobrze jest (- ͜-)
Jutro rano coś trza potruchtać i bułeczki kupić.
Miłego!
szalony szaleniec
@MalyBiolog: tylko ten bilans kontaktu z podłożem nie daje mi spokoju - jest lepiej niż kiedyś było (bywało i 48/52), ale wciąż daleko od zieleni - w sumie nie wiem, jak z tym walczyć... No i trochę nie rozumiem jakim cudem czas kontaktu mam daleki od optimum przy
@mucher: już mi się trochę obniża, jednak średnia tylko 170 - starość nie radość ( ͡° ͜ʖ ͡°) Choć pewnie gdybym był nastawiony na łamanie jakiegoś konkretnego czasu to pewnie pod 180 by podeszło...
@Kulawy_Lis: no właśnie tak śmiesznie mam. Jestem w wypokowych kategoriach kurduplem 174cm, ale przy przyspieszaniu zamiast wydłużać krok zwiększam częstotliwość - stąd, szalona zdaniem niektórych, kadencja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety ceny ostatnio już są srogie, niedawno HRM-RUN był jako okazja na pepperze za 330 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Kulawy_Lis: gorzej - mimo łapania się do kategorii karzełka nie umiem w fikołki - wadliwy karzeł-przegryw xD