Wpis z mikrobloga

@PapajOkrutnik: Jego zaangażowanie w twórczość menela zawstydziłoby niejednego bobolaka. Nie wiem czy to podchodzi pod jakieś bycie psychofanem czy coś ale wątpię żeby ktoś tak mocno śledziłby twórczość menela z własnej woli będąc zdrowym psychicznie. Dla mnie jeden film menelski na miesiąc to zdecydowanie za dużo a ten dzień w dzień, tydzień w tydzień, miesiąc w miesiąc ogląda te gównofilmy żeby później nagrać o tym swój gównofilm. I tak rok czasu
@Kartofle_miesne: menel to tak parszywa i zakłamana postać, że zasługuje na to, zeby go wyjaśniać kilka razy w tygodniu. on nawet nagral film, gdzie chwalił się pójściem na plaże we flumiczino, a na innym filmie przyznał, że tam nie dotarł. tak samo było z obiecywaniem szotów z pracy, której nie było
@toluen_i_slonowate: Co chcesz od chłopa co zamiast iść jak normalny człowiek do roboty to wolał buszować po krzakach ze swoim bezdomnym pomagierem za butelkami żeby je oddać do skupu żeby mieć za co żubra wypić albo jak zbierał pojarę z przymarketowej popiołki. Menel i tak najlepiej wyjaśnia sam siebie. Dodatkowo, menel sobie z tych filmów nic nie robi. Jedyny efekt jaki te filmy miały to to że menel wpłacił ten hajs