Wpis z mikrobloga

@login-jest-zajety ja noszę brodę i mam one blade tylko do ogarniania zarostu w niepotrzebnych miejscach - do tego naprawdę jest spoko. Co do normalnego golenia to już nie pamiętam jak to było… Dokupiłem też końcówkę do jajek i użyłem tylko raz xD never again.
Mimo wszystko nie żałuję zakupu
  • Odpowiedz
@login-jest-zajety: dostałem to na święta, jakąś wersje pro, po dwóch użyciach, a właściwie próbach użycia, leży i się kurzy. Na gębie sobie nie radzi, mimo, ze zarost mam taki średni - ni to gęsty, ni to rzadki - szarpie, zacina, męczy sie. Próba ogolenia jajec zakonczyla się zaś głównie pozacinaniem moszny xD jakis kabaret, nie polecam tego syfu. Najbardziej rozwaliło mnie zas, że ta srebrna siatka na ostrzu to jakaś
  • Odpowiedz
@login-jest-zajety: Jak przeczytałem, że w Oneblade tak często trzeba wymieniać ostrza, to kupiłem Remingtona. Okazuje się, że w Remingtonie mniej więcej co 4 miesiące trzeba kupować cały nowy trymer, bo w starym łamią się nakładki i nie da się ich dokupić ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@login-jest-zajety: Ja kupiłem w ciemno maszynkę Brauna na Amazonie i jestem zadowolony. Nakładki do stylizacji zarostu robią robotę. Dzięki temu chodzę do Barbera raz na dwa miesiące, a nie dwa razy w miesiącu jak wcześniej. Sam sobie robię zarost i przycinam boki i tył na głowie, kwestia wprawy. Natomiast jajek nie ogoli, trzeba robić to "na ostro" gdzie czasami złapię sobie za wora xD
  • Odpowiedz
@login-jest-zajety: nie wiem jak masz jaja pomarszczone, ale normalną jednorazówką spokojnie się golę bez zacięcia.

No i się zgadzam. Oneblade to najgorsze gówno. Bez nakładki goli gorzej, niż gilette fusion, z nakładką w ogóle nie goli xD
  • Odpowiedz
@login-jest-zajety: nie wiem na co narzekacie, jak dla mnie one blade jest zajebisty xD szkoda tylko że ostrza po 40zł trzeba wymieniać dość często, to jest koszt który jestem w stanie ponieść dla komfortu szybkiego i wygodnego golenia
  • Odpowiedz