Wpis z mikrobloga

@trumnaiurna: błąd, jeśli tak jest, to szukasz najbliższej piwnicy. Nie masz piwnicy, to zamykasz w domu kratki wentylacyjne szmatami, dokręcasz okna (śruby), dajesz ręcznik pod okno. Oczywiście w tym czasie nic nie gotujesz, tlenu wystarczy. Po 24h możesz wyjść i wtedy oddalić się od strefy detonacji
@Omicron:
Jaki błąd? Mieszkasz w Pruszkowie, na Warszawę kacapy zrzucają 300kt bombę, do Twojej piwnicy nie dotrzę nawet fala uderzeniowa. Wiatr wieje z Południa na Północ, więc po co masz siedzieć w piwnicy i czekać na zmianę kierunku wiatru i opad albo na bandy szabrowników?