Wpis z mikrobloga

no więc na początku tradycyjnie musiało być coś w klimatach gimbazy a konkretniej klasy gimbazjalnej a konkretniej kilku osób które zmieniły wtedy moje życie w piekło
ale były też fajne elementy bo ogólnie to akcja działa się chyba co najmniej w klasie maturalnej i z jakiegoś powodu uczyła niej moja matematyczka z gimbazy która była baaaaaardzo spoko i tęsknię za nią i ciekawe co u niej ehhhhhh

no a potem był wydział mój i ja po nim oprowadzał wypopka jednego a konkretniej pokazywał mu że o tam na tym piętrze na końcu korytarza jest najfajniejszy kibel na wydziale taki ładny nowoczesny (w rzeczywistości wcale nie jest tzn jest ale nie aż tak jak w tym śnie i nowoczesny też ciężko go nazwać ot taki zwykły po prostu chociaż w porównaniu do niektórych innych zatęchłych walących prlerm głębokim to jest) a właściwie to futurystyczny wręcz a potem że piętro wyżej jest z kolei też ładny taki w bardziej klasycystycznym stylu z taką płytką na podłodze z simsów 1 taką drobną niebieską i że ja autentycznie zachwycon był jak pierwszy raz trafił do niego przypadkowo (w rzeczywistości wcale nie ma tam takiej płytki chociaż sam kibel faktycznie budzi klasycystyczne skojarzenia i że zrobił na mn wrażenie mocno pozytywne przy pierwszej wizycie to też prawda) i że jakim cudem on nie był tam wcześniej
ogólnie to możliwe że to wcale nie był osoby sen tylko kontynuacja tego pierwszego bo w tym pierwszym ja na przerwie wyszedł z sali żeby nie siedzieć z tymi typami i se właśnie robił takie kółko dookoła wydziału żeby zabić czas i się przejść i chyba ta wizytacja kibli była po prostu naturalną kontynuacją tego

no i kolejny sen chyba też po prostu był kontynuacją bo akcja dalej działa się w budynku wydziału tylko tym razem zaczęło go zalewać aż wszystko było zalane oprócz ostatniego piętra
tzn nie wszystko tylko główne schody a te w bocznych skrzydłach chyba dało się normalnie przejść i dojść do wyjścia
tylko że nie można było wychodzić mając penisa zakaz opuszczania #pieklomezczyzn
ale główne schody były zalane i nikt już ich nie pilnował tzn wyjścia głównego do którego prowadziły więc teoretycznie można było zanurkować te kilka pięter w dół i się wydostać (chociaż było to  n i e l e g a l n e  mając penis)

no ale ostatni sen już chyba serio był osobnym bytem
bo ogólnie to ja z rodzeństwem idąc do kościoła dostali smsa od dzieci kuzynki żeby wbijać na imprezę i wsiedli my w tramwaj jakiś czy autobus no w każdym razie komunikację miejską warszawską która jak się okazało zawiozła nas do ich wioski na podlasiu 200km dalej na bilecie za 2,20 dziwna sprawa trochę ale zrobiła na mnie wrażenie wtedy
i poszli my razem z nimi do kerfura i oglądali rzeczy
i okazało się że ja ma jakąś super vip kartę kerfurowską czerwoną która daje #!$%@? zniżki dość na wiele towarów
tylko ona była w praktyce jakimś takim cipem przymocowanym do opakowania chleba tostowego które ja kupił rok wcześniej w tym samym miejscu na imprezę osiemnastkową jednego z tych dzieci (w rzeczywistości nie kupił ja żadnego chleba tostowego ani wgl nie był wtedy w kerfurze ani nawet nwm czy jest w pobliżu ich wioski jakikolwiek) i teraz on już jakiś taki czerstwy był i kilka miesięcy po terminie i ja zastanawiał mocno czy jeszcze nadaje do jedzenia on ale no w końcu wszamał większość odruchowo i miał nadzieję że żołądek go za to nie zamorduje
no i doszli my do potężnej półki z alkoholami i zeszłoroczna solenizantka powiedziała że kupi taki jaki ja dla niej dał wtedy i poleciała szukać (bo w wersji z tego snu ja dał jakiś fancy #!$%@? fajny drooogi ale w rzeczywistości to nie miało miejsca hmmm) ale nie było go widać i zaczęła się burza mózgów że nazwywał się cassandra albo esmeralda i ja rzucił że był kieeeeeeeeeeedyś taki serial o takiej cygance jak tych dzieci jeszcze nie było na świecie i zaczął śpiewać gitan i wtedy sen się urwał a ja obudził ;_;
a szkoda bo fajny był ( ͡° ʖ̯ ͡°)

no i to chyba tyle na ten moment

#sen #sny #chodtokowypamientniczek #gownowpis #oswiadczeniezdupy #takaprawda #coolstory #niezbyttruestorytzntruebofaktyczniewszystkotosiesniloalenowlasnietylkosniloityle
  • 6
Hmm no ma że any żeby wyrazić że #!$%@? w zaimki i gardzi tym konceptem i dawaniem #!$%@? o nie jakiegokolwiek
Ale fakt faktem że żyjemy w zzaimkowanym świecie póki co i moje ulubione to chłop/dla chłopa i mogły to ująć też ten fakt w opisie hmmmm
Spróbuje ja ogarnąć ale ostatnio chciał ja kilka literek dopisać i wypok wył że za dużo więc mihau chyba coś odwalił znowu :/

@visas: