Wpis z mikrobloga

#plk #koszykowka

Zbliżamy się do końca sezonu zasadniczego PLK.
Sytuacja w tabeli jest dość pogmatwana i mało rzeczy jest jeszcze przesądzonych:
- Czarni – beniaminek jest tu wyjątkiem, bo jest prawie pewien pierwszego miejsca przed PO – tylko jakieś totalne załamanie formy może im to odebrać, ale pierwsza runda play-offs może być już ciężkim graniem i inną historią
- o 2 miejsce walczą zespoły które mają 7 lub 8 porażek – Stal, Śląsk, Zastal, Anwil – w takiej kolejności widziałbym formę drużyn, ale wcale tak nie muszą skończyć z uwagi na różną trudność terminarza
- bilans 14-8 mają też Pierniki z Torunia, ale ich gra po zmianach w składzie jest słaba – raczej nie będą wyżej niż na 6 miejscu, a mogą też wypaść z PO
- o pozostałe 2 lub 3 miejsca w PO (zależnie od losu Torunia prawdopodobnie pozycje 6-8) walczą Legia, King, Astoria i Trefl – i znowu tak bym chyba widział formę i siłę na papierze, ale terminarze są różne (np. Astoria ma dość łatwy)
- w tej chwili na 11 miejscu jest Spójnia i oni jeszcze mają matematyczne szanse (jakiś 1% szans uściślając)
- pozycje 12-13 to Arka i MKS – grają już o nic
- jeśli będą spadki, to spadnie ktoś z trójki Start, GTK, Radom – mają po 4-5 wygranych, przy czym Start ma przewagę jednego zwycięstwa, lepszy skład i lepszą formę niż GTK i Radom, i to nie będą oni na 95% ;)

No to lecę z zapowiedzią 25 kolejki.

Granie zaczęło się wczoraj, od meczu GTK – Toruń przełożonego z 19 kolejki, z połowy stycznia kiedy szalał covid. Toruń wygrał zgodnie z planem. Poza tym meczem, w tym tygodniu gramy od czwartku do poniedziałku, w sumie 9 meczów (dwa z innych kolejek), zwyczajowo 4 w TV.

Mecze telewizyjne:

Czarni (18-5) – Zastal (17-8) – zdecydowanie mecz kolejki, chociaż tak naprawdę to przełożone spotkanie z 18 kolejki, z początku stycznia. Beniaminek ze Słupska ma „2 porażki przewagi” nad Stalą i lepszy bilans bezpośrednich meczów. Nad Zastalem ma trzy i +8 z pierwszego spotkania z jesieni. Moja teza jest taka – jeśli wygrają ten mecz nic im już nie odbierze rozstawienia przed PO. Zastal za to w ostatnich tygodniach dołączył do grona wielkich faworytów do medali, po tym jak wpadł prawie milion PLN do budżetu (choć nie wiadomo jak to się bilansuje z nie graniem w VTB), a krótko przed końcem okienka kontrakt z zespołem podpisał Devyn Marble – gwiazda ligi grająca dotąd w MKS. IMO Zastal ma na papierze wszystko żeby myśleć o graniu w finale.

Trefl (11-10) – Anwil (15-8) – nowy zawodnik wylądował również w Sopocie – Angelo Warner grał w VTB w Tsmokach Mińsk i wygląda naprawdę na solidne wzmocnienie. Trefl walczy o udział w PO, terminarz ma fatalny i tak naprawdę to Anwil który zgubił formę, może być jednym z łatwiejszych przeciwników do końca sezonu. Osobiście średnio w Sopocian wierzę w kwestii bycia w ósemce, ale w tym meczu akurat mogą zaskoczyć. Anwil przegrał 4 mecze z rzędu i powoli ważą się losy rozstawienia w 1 rundzie PO – ważny to mecz w tym kontekście, bo wachlarz opcji jest bardzo szeroki – od 2 miejsca przed decydującą fazą, aż po 7 czy 8 (skończy się pewnie gdzieś po środku).

Śląsk (16-8) – Legia (13-10) – podobnie jak Trefl i Legia ma ciężki terminarz i może przypłacić to nawet brakiem play-offs. Mecz na pewno ciekawy – dwójka pucharowiczów którzy w Europie cały czas grają, rewanż za serię o brązowe medale z zeszłego roku, Śląsk walczący o bycie wiceliderem (co więcej, jako jedyni mają dodatni bilans z Czarnymi), Legia walcząca o to żeby nie ustawić się pod ścianą. Do tego pojedynek dwóch gwiazd – Travis Trice vs. Rob Johnson.

Astoria (12-11) – Toruń (14-8) – derby kuj.-pom., również mega ważne dla obu ekip. Goście mimo lepszego bilansu będą desperacko walczyć by utrzymać się w ósemce. Gospodarze tam aspirują i takie mecze jak ten muszą wygrywać koniecznie. IMO zwycięstwo dla obu zespołów jest jakby musowe, porażka będzie podwójnie boleć.

Mecze nietelewizyjne:

King (12-11) – Arka (9-15) – King musi wygrać ten mecz żeby nie stracić głupio punktów. Arka już tylko dogrywa sezon.
Start (5-16) – Radom (4-19) – Start tym meczem może praktycznie zapewnić sobie utrzymanie (oczywiście jeszcze nie matematycznie) – szczególnie że wygrali 5 punktami pierwszy mecz drużyn w listopadzie. Hydrotruck musi więc albo wygrać (najlepiej 6 punktami lub wyżej), albo będzie rywalizował o utrzymanie już tylko z GTK.
Czarni (18-5) – MKS Dąbrowa G.(8-15) – to mecz analogiczny do King – Arka. Czarni powinni go wygrać, tym bardziej że MIKS praktycznie na wakacjach. Jedyną różnicą jest to że King swój mecz musi, a zespołowi ze Słupska jeszcze krzywda się nie wydarzy, gdybyśmy mieli jakąś niespodziankę tu.
Stal (15-7) – GTK Gliwice (4-19) – mecz bez historii, dwa przeciwległe bieguny. GTK nie wyjazdem do Ostrowa powinno się przejmować w kwestii utrzymania, Stal już raz rozdała punkty dołowi tabeli (przegrali z Radomiem) i drugi raz nie wypada, kiedy walczy się o jak najwyższą pozycję przed PO.
Anwil (15-8) – Spójnia (10-13) – mecz w poniedziałek, grany awansem z przedostatniej kolejki, z początku kwietnia. Nie wiem jakie będą nastroje po wyjeździe Anwilu do Sopotu, ale jakie by nie były to ten mecz Anwil musi wygrać koniecznie żeby nie popaść w tarapaty. Spójnia licząc to spotkanie, ma 7 gier do końca. PO da prawdopodobnie bilans 16-14, mogą przegrać więc w teorii raz, a grają jeszcze z całą czołówką oprócz Zastalu.

Mecz Zastalu ze Spójnią z tej kolejki grany był na początku lutego. Dlatego też Zastal może nadrobić zaległości, a Spójnia zagrać mecz awansem, po to żeby Anwil nadrabiał zaległości w kwietniu. Taki mamy klimat od 2 lat :)
Pobierz cultofluna - #plk #koszykowka

Zbliżamy się do końca sezonu zasadniczego PLK. 
Syt...
źródło: comment_1646917338hJDyBGBXCc3mql1gYUrIiA.jpg
  • 5