[DeusVult1095]

Witam fit świrów, posiadam w domu orbitrek i mam jedno zasadnicze pytanie. Podczas zapierdzielania na nim tam jest licznik kilodżuli i pokazuje mi, że po 40 minutach dosyć intensywnej jazdy(#!$%@? na tym jak mały samolot) spaliłem 4500 KJOULE i po skorzystaniu z kalkulatora wychodzi, że to ponadk 1k kcal, gdzie na stonkach pisze, że średnie spalanie na orbitreku to ok 800kcal na godzine. Wie ktoś czy te liczniki na tego typu rowerach czy orbitrekach są legitne, czy to tylko taka sugestia
#dieta #mikrokoksy #silownia #kiciochpyta

[Loginconajmniej4znaki]

@DeusVult1095: to wszystko zależy czy w tym orbitreku wprowadza się takie parametry jak twój wiek/wzrost i waga, jeżeli nie to tylko sugestia

ogólnie to czy 800 czy 1000 to nie jest wielka różnica, wszystkie możliwe liczniki spalania zawsze mają spory margines błędu

[Duzy_Dziki_Zwierz]

@DeusVult1095: 1000kcal to jest mega dużo. Jak w godzine spalisz z 500 to już sukces. Nie ma się co sugerować tym co pokazuje taka maszyna

[vomalio]

@DeusVult1095: a tak szczerze, po co Ci ta wiedza?
Ćwicząc rekreacyjnie raczej nie powinno się nadrabiać kalorii, więc w sumie to czy spalisz 200 czy 1000 nie ma znaczenia ¯\_(ツ)_/¯

[modzelem]

@vomalio: 200 czy 1000 ma znaczenie. 800 kcl to jest duży obiad.

@DeusVult1095: 1000kcl to mało realne.

[vomalio]

@modzelem: ale co to zmienia? Ćwiczeń nie wliczasz w bilans, bo po co sobie utrudniać życie.

[Poemat]

Ćwiczeń nie wliczasz w bilans

@vomalio: Czemu nie?

[modzelem]

@vomalio: oczywiście, że wliczamy.

[vomalio]

@Poemat: @modzelem: ja wychodzę z założenia że typowo rekreacyjne ćwiczenia mają podbić metabolizm, a wliczanie ich w bilans powinno się zostawić na ewentualną końcówkę redukcji. Właśnie między innymi przez to że ciężko oszacować ilość palonych kalorii, już widziałem dużo sytuacji że ktoś przeszacowuje wydatek energetyczny i wychodzi na 0, albo i na plus ¯\_(ツ)_/.