Wpis z mikrobloga

Gdyby ktoś jeszcze się martwił, że ruscy mogą zaatakować też Polskę przedstawiam garść faktów:

1. Siły bardzo szybkiego reagowania NATO (VJTF ) są gotowe do walki w 2-4 dni. (ok 5k żołnierzy)

2. Siły szybkiego reagowania (NRF) są gotowe do podjęcia działań w 5-7 dni. (ok.40 k wojska)

3. Inicjatywa 4x30 - w ciagu 30 dni NATO może wystawić 30 eskadr lotniczych, 30 batalionów zmechanizowanych, 30 dużych okrętów bojowych.

4. Lotnictwo Sojuszu jest zdolne do wykonywania 200 lotów bojowych DZIENNIE.

5. Przy kolosalnej przewadze Sojuszu w zwiadzie satelitarnym i radioelektronicznym NIE MA możliwości ukrycia przygotowań do inwazji na szeroką skalę. NATO widzi i słyszy wszystko.

6. Zanim potencjalny agresor zbierze siły do przeprowadzenia ataku Pakt Północnoatlantycki bedzie już przygotowany i okopany na pozycjach.

7. Nie ma na świecie sił zbrojnych zdolnych do pokonania sił NATO. Sojusz dysponuje przewagą na wszystkich polach. W zwiadzie, w jakości, w szkoleniu, w technice i przede wszystkim w PIENIĄDZACH.

#rosja #wojna #ukraina #polska
WiesniakzPowolania - Gdyby ktoś jeszcze się martwił, że ruscy mogą zaatakować też Pol...

źródło: comment_1646634491YfvzyRf6vVDWLuDstT3Zua.jpg

Pobierz
  • 182
biorąc pod uwagę to co się stało na Ukrainie, to przy odrobinie pecha te 2-4 dni to może być niewystarczające. Raz


@kefas_safek: A w jaki sposób niby zgromadzą siły potrzebne do uderzenia bez wiedzy NATO? Desant lotniczy z zaplecza spadnie w momencie przekroczenia granicy. Siły lądowe trzeba najpierw zgromadzić. Nie mają mozliwości uderzenia z zaskoczenia ¯\_(ツ)_/¯
biorąc pod uwagę to co się stało na Ukrainie, to przy odrobinie pecha te 2-4 dni to może być niewystarczające


@kefas_safek: Masz na myśli dwa miesiące zbierania sprzętu na granicy, miesiąc alarmowania o widmie wojny i dwa tygodnie zapewniania przez najwyższych przywódców USA ze wojna na pewno się rozpocznie?

O masowym dozbrajaniu Ukrainy i zwiadzie nie wspomnę, bo to oczywistość.

Czego siejesz bezpodstawny defetyzm?
@fantazm: jak wyżej zapytam skąd pewność że ktoś nam pomoże w razie agresji ze strony Ryskich? Przykład Ukrainy pokazuje ile warte są takie sojusze i umowy. Jedna ze stron zawsze może się wyłamać. W przypadku NATO obstawialbym Niemcy i Francję i już jesteśmy w dupie
@BoskiPrototyp: Już Ci wyjaśnili.

Brak bezpośredniej pomocy dla Polski ze strony co najmniej USA (którego pomoc już by nam w zasadzie wystarczyła) to zupełny blamaż dla naszego hamburgerowego policjanta świata, śmierć ich wiarygodności oraz całej istoty NATO (bo jeżeli selektywnie można sobie wybierać kogo wesprzeć kogo nie, to jaką gwarancję ma ktokolwiek tak de facto?), okazanie słabości poprzez zignorowanie wejścia w ich strefę wpływów, młyn na wodę dla Chin - myślisz
@WiesniakzPowolania:

Lotnictwo Sojuszu jest zdolne do wykonywania 200 lotów bojowych DZIENNIE.

To jest dość mała liczba lotów, skąd masz te statystyki? W trakcie operacji Allied Force wykonywali ponad 400 lotów.