Wpis z mikrobloga

Ale jaja, moja sowa, po siedmiu latach hodowli (mam ja od pisklaka) nagle zniosla jaja i na nich siedzi oO. Beda jaja jak faktycznie sie cos wyglegnie z nich. Czytalem, ze partenogeneza jest możliwa u ptaków jak nie ma samca w okolicy.
#sowysazajebiste #sowy #jaja
  • 207
  • Odpowiedz
@rex1313: jak tak czytam to co piszesz to dochodzę do wniosku, że taka sowa to ... taki latający kot. Ma wszystko w dupie, strzela fochy, i jak ma ochotę to przyjdzie, a jak nie to nie :) jak już ktoś pytał wcześniej, czy sowa śmierdzi? jak np. papuga? nie boisz się jej dzioba? nie skaleczyła Cię nigdy?
  • Odpowiedz
@VectoRrr: Z grubsza to tak, taki latajacy leniwy kot, z ta roznica, ze naszemu kotowi odwalalo na marcowanie i szedl robic dzieci po okolicy, dopoki go nie wykastrowalismy. Jesli chodzi o smród, to sama sowa nie śmierdzi wogóle, a jeśli chodzi o gówno, to robi dwa rodzaje. Jedno białe, tak jak gołąb, tylko bardziej obficie, i te gówno nie śmierdzi specjalnie, no chyba że się nachylisz i będziesz wąchać, ale
  • Odpowiedz
mówili, że sowy bez samca nie znoszą jaj, więc absolutnie się tego nie spodziewałem


@rex1313: no ale ta twoja sowa lata sobie czasem sama? Pewnie puściła się niedawno na parapecie, a teraz udaje niewiniątko. Że niby partenogeneza.. huehue
  • Odpowiedz
@rex1313: to się zdarza całkiem często, że ptaki hodowlane składają i wysiadują jajka nawet bez samca. Niestety jajka są puste, bo skąd niby miałyby być zapłodnione jeśli nie ma faceta. Na 99% jajka twojej sowy też są puste więc się nie nastawiaj. Moja papuga nimfa składała jajka prawie co roku.
  • Odpowiedz