Wpis z mikrobloga

A co się dzieje na świecie? Dzieje się dokładnie to, co Rosja zaplanowała. Ona w pełni świadomie i definitywnie odłącza się od świata Zachodu. Przeboleją dziurawe sankcje, brak serków Danona i Tik Toka. Ukrainę, może i w bólach, ale zajmie – mordując, wyganiając, terroryzując. Ruscy nic nie robią już sobie z tego, że świat Zachodu patrzy na ich barbarzyństwo, ba, myślę, że nawet im to na rękę. "Patrzcie na nasze barbarzyństwo i
@pod_sloncem_szatana: nie zbudujesz Korei Północnej w kraju który jest tak zróżnicowany, wielki i w którym władza pochodziła z zakonu a nie terroru - ta armia musi mieć czym strzelać, za co jeździć i co jeść

zawsze można odwołać się do argumentu ostateczne - a tu NATO może ten kraj eksterminować atomem (tak do poziomu 5-10% populacji) a oni nie mogą odpowiedzieć tym samym (zginęłoby 10-15% populacji)